Ludzie! tu dzieje się coś dziwnego...
Film ma jedną z najniższych ocen wśród polskich filmów.
Nie powiem że jestem miłośnikiem tego filmu ale widzę, że jest on oceniany źle tak ze wzglęgu na Kaczyńskich.
Zachowujmy się piękne panie i szanowni panowie jak prawdziwi kinomani
i oceniajmy film biorąc pod uwagę jego treść, sposób realizacji itd.
itp. a nie obecną sytuację polityczną!!! Przecież to chore... :/
W ogóle wszystkie komentarze odnoszą się do polityki zamiast do filmu. Moim zdaniem, pisanie o polutyce na forum filmowym jest totalnym dnem.
A film bardzo pozytewnie wspominam z lat dziecinnych :)
Popieram.
Mi się akurat ten film nie podobał, ale też mnie denerwuje, że prawie wszyscy filmwebowicze wypowiadają się i oceniają go ze względu na sytuacje polityczną. Można oceniać go ze względu na Kaczyńskich ale patrząc na ich kreacje aktorskie a nie orientacje polityczne czy stosunek do ich mniej lub bardziej prywatnego życia.
P.S. Przy okazji napiszę też, że tu jak i w wielu innych miejscach komentarze polityczne są po prostu durne. Nie mam tu na myśli to czy są za czy przeciw PiS lecz poziom tych wypowiedzi, ich wulgarność i brak zorientowania w tematyce.
Zgadzam się z powyższymi komentarzami.Nikt tu nie ocenia filmu,a jedynie daje upust swoim politycznym poglądem tylko dlatego,że w tym filmie zagrali 12 letni chłopcy,którym życie napisało dalszy scenariusz.Z tych wypowiedzi wyłania się pospolite chamstwo i prymitywizm na jaki zdolni są tylko Polacy.Nie wyobrażam sobie aby w USA oceniano jakiś stary western tylko na podstawie tego,że zagrał w nim Ronald Regan albo by ktoś oceniał Terminatora na podstawie aktualnych decyzji obecnego gubernatora Kalifornii.Sam film Batorego uważam trochę za siermiężny,ale cóż takie były realia na tamte lata.Po prostu taka bajeczka z morałem z sympatycznym głosem pana Szczypiorskiego.
Nikt tu nie będzie oceniał filmu, tak jak na forum Dody nikt nie będzie oceniał muzyki -- bo ludzie w tych przypadkach nie interesują się muzyką czy filmem, ale tym, że zamieszani w ich powstanie są ludzie śmieszni, właściwie tragiczni i do bólu debilni
I dlatego tak się dzieje i nikt już się nawet nie będzie zajmował ich wykształceniem, bo przecież zdobyte za pomocą układów działających w PRL -- jeśli ktoś jest debilem powinno mu się to powiedzieć w twarz to by nie robił z siebie idioty w orędziu....
Z tym, że to co się ceni w Europie Zachodniej, tzn. mówienie prawdy u nas można sprowadzić do jakiegoś forum na necie i tu ludzie wyładowują swoje frustracje społeczne, bo gdzie mają to zrobić, gdy nawet poseł ten jak mu tam PaliKot, który również jest nie całkiem normalny mówi na antenie zwykłą prawdę o tym, że nasz Prezydent jest debilem, to wtedy się go za tą prawedę gani -- mnie uczono być szczerym, nie pochlebiać komuś jeśli tego nie wart, więc jeśli ów poseł mówi prawdę, że prezydent naszego pięknego kraju jest debilem powinno się przyznać, że ma rację, bo wszak mówi prawdę, tak jak to z Wałęsa oszukał ludzi i jest oszustem...
Jednak prawdę o Wałęsie można powiedzieć a za prawdę o Kaczyńskim trzeba przeprosić, jak za Stalina, może jeszcze jakaś samokrytyka by się przydała.... to jest chore
Tak jak ta cenzura z ich stroną, bo co bo są politykami???
Wolne żarty Arnold Schwarzenegger też jest politykiem i jakoś go na żadnych forach na świecie nie blokują i pozwalają się ludziom wypowiadać...
U nas cóż cenzura...
Pozdrawiam :)
Można się z kimś nie zgadzać w poglądach politycznych, ale Twoja wypowiedź o Prezydencie świadczy o Twoim prymitywiźmie.
To film w sam raz dla dzieciaków.
A co do polityki to oprócz oceny Kaczyńskich, wymuszanych przeprosin i Wałęsy i Kaczyńskich nie zapominajcie że sam Palikot zachowuje się jak "bóstwo hinduskie" po artykule "Dziennika". Nie wolno ubliżać ani Kaczyńskim ani Wałęsie. To nie forum polityczne i na tym koniec.
Natomiast film jak już powiedziałem jest dobrą bajką dla dzieci i z tego powodu daje mu dobrą ocenę. I tak nich zostanie.
Racja. Oceniajmy sam film, bez politycznej otoczki. Według mnie był dobry. Oceniam go na 7/10.
Hmmmm.. a co znaczy "aktorzy prezentowali się lepiej niż obecnie"? jaka "animacja o wiele lepsza"?
Tzw. argumenty z d**y wzięte. "O dwóch takich co ukradli księżyc" jest całkiem niezłym filmem jak na tamte czasy i w porównaniu z filmami z tamtych czasów.
Przecież wiadomo ze argumenty z d**y to najlepsze argumenty.
"O dwóch takich co ukradli księżyc" nie był wcale tak dobrym filmem jak na tamte czasy- było sporo lepszych