Nie licząc cholernie długiego Openingu, film został zrealizowany bardzo dobrze: ładne zdjęcia i ciekawe "efekty specjalne", jak na warunki techniczne polskich studiów lat 60' (choć powiem, że polskie studia nigdy nie były na "Światowym poziomie", co chyba nie jest dla nikogo jakąś "wielką" tajemnicą ;)) Jedyne co mnie drażniła muzyka, która bała głośnia bardzo przeszkadzała w oglądaniu filmu. Co do gry aktorskiej nie mam wielkich zastrzeżeń choć przyznam szczerze, że bracia Kaczyńscy nie są utalentowanymi jeśli chodzi o umiejętność śpiewu, ale nikt nie jest idealny :]

Ale bardzo wiele pozostawia do rzeczenia, jeśli chodzi o jakoś edycji DVD - pudełko należało do najtańszych na rynku (cholerstwo się nawet nie domyka do końca), a sama płyta odbiegała daleko od przeciętnej jakości wydania płyty jak na firmę GM Records.

Jak dla mnie niezły film, 5/10*
*ocena wystawiona bez moich pobudek politycznych - żeby było jasne... ;)