naprawdę i brak w nim tych ciekawych dialogów o ludziach, Woody się starzeje i robi się melancholijny. Podobał mi się motyw z przekonaniem ludzi, że dawne czasy były lepsze. Wypisz
wymaluj znam wiele takich osób co tak uważają...
Kiepścizna... Przede wszystkim ten film nie można nazwać komedią mimo, że gra tam Owen Wilson;)), a raczej może obyczajowym..? Na seansie była pełna sala widzów i cisza, nikt się nie śmiał (no może oprócz scenki z nosorożcem;)). Na koniec widzów bardziej niż film interesowały ich komórki pisanie smsów i sprawdzanie ile...
więcejFilm Allen'a, więc humor Allen'a. Jak ktoś lubi jego filmy to ten tez się spodoba. Na pewno nie przebija Whatever works chociaż dla mnie osobiście film jest przezabawny i co mnie samą dziwi... czuje że smutny. Być może to tylko moje wrażenie. Nie znajdzie się tam dowcipów typu kac vegas (na którym zasnęłam) czy innej...
więcej
Bardzo fajny film, przyjemnie się ogląda i warto zobaczyć fajną opowieść.
ps.fajna scenka sytuacyjna w pierwszych 20 minutach filmu.... dwóch dresiarzy i ich partnerki nie zdzierżyły braku akcji i za bardzo zakręconych tekstów .... randka w kinie ( nie na filmie) się nie udała i opuścili z hałasem salę :D czad
Całkowicie nie polecam tego filmu, jest inteligentny, możesz mieć problemy ze
zrozumieniem niektórych wyrazów, wymaga odrobiny znajomości historii sztuki no i przede
wszystkim potrzebny jest otwarty umysł. Szkoda tych 15 zł na film gdzie najśmieszniejsze są
dialogi czy sama sytuacja w jakiej główny bohater się...
Oglądałem wcześniejsze filmy Woody'ego Allena czyli romanse połączone z dramatem, a
tymczasem Owen Wilson gra w tym filmie pisarza - damskiego podrywacza, który do
samego zakończenia filmu nie wie czego chce.
Jestem pod dużym wrażeniem filmu. Woody Allen zrobił świetny obraz po kilku latach kiepszczyzny. Znakomita,zabawna historia o tym jak bardzo każdy z nas potrzebuje znaleźć swoje miejsce na ziemii, co niewątpliwie jest podstawowym warunkiem szczęścia. Nie udaje się to niestety każdemu z nas, bo często sami rezygnujemy z...
więcej
Zacznę od tego, że jest to mój 100 film, który oceniłem na FilmWebie.
Wobec tego wypadałoby coś napisać. Taki mały jubileusz :)
Tym bardziej się cieszę, że akurat ten setny przypadł na "O północy w Paryżu".
Nie ukrywam, że na film szedłem z pewnymi obawami. Oglądałem dwa poprzednie filmy
Allena i raczej wysokich...
Właśnie wróciłam z tego filmu , na który szczerze powiedziawszy nie szłam bardzo zachęcona po przeczytaniu recenzji , właśnie na filmwebie lecz jestem bardzo zadowolona ze jednak zdecydowałam się na niego . W mojej ocienie O północy w Paryżu to bardzo dobry film , z dobrą historią , bohaterami i genialnym klimatem...
Piękny Paryż i liczne odniesienia do kultury nie wystarczą. Zawiodła banalna fabuła i aktorzy, po których spodziewałam się o wiele więcej.
Jestem właśnie po obejrzeniu filmu i nie mogę się nadziwić tym zachwytom nad filmem. Dla mnie jeden ze słabszych filmów W.A. Pomijając pseudointelektualistów którzy wszystkie postacie z lat 20 znają i czytają oraz prace podziwiają( sam Allen puszcza oko do widza:) to jedyne co jest naprawdę ciekawe to klimat i muzyka...
więcejPrzed filmem leciał zwiastun filmu Koterskiego w którym pada żart sprzed 20 lat "jak sprawić, by kobieta krzyczała jeszcze godzine po stosunku? Wytrzeć chu.ja w firankę" i cała sala omal nie zeszła ze śmiechu. Podczas "O północy w Paryżu" widać było konsternację, pełne niezrozumienie, wręcz oburzenie, że nie ma...
chcialem wybrac sie do Paryza, jednak po obejrzeniu tego filmu moje pragnienie bycia tam wzroslo jakos dwukrotnie. Chyba kiedys w jakis zwykly dzien spontanicznie wsiade w auto i tam pojade. Woody Allen bajecznie pokazal nam to miasto. Piekne zdjecia, muzyka, piekne aktorki, wszystko dobrane z czula starannoscia
Jestem na świeżo po seansie i cóż mogę rzec? "Midnight in Paris" zaliczyłbym do jednego z moich ulubionych filmów Mistrza, który najwyraźniej odzyskał wyśmienitą formę. Do pewnego fragmentu pierwszego aktu miałem poważne obawy, nosząc w pamięci opinie mówiące o pewnej stagnacji w trakcie oglądania filmu, ale nic z tego...
więcej
oglądając ten film, żałowałem tylko i wyłącznie jednego, zwłaszcza patrząc na grającego
Allena Wilsona, otóż że Woody nie wymyślił i nakręcił tego filmu jakieś 20 lat temu, i sam w
nim nie wystąpił, no ale było by to za piękne.
czuć tu taką esencją Allena, trochę jak podczas pierwszego seansu Annie Hall albo...
Jezeli ktos mi powie ze dobre pomysly na film sie juz skonczyly, to tą osobe chyba wysmieje. Allen swietnie pokazal, ze mozna stworzyc cos naprawde innowacyjnego i wspanialego. Prawdziwi artysci nie wiedza co to ograniczenia. Wedlug mnie najlepszy film w dorobku Allena
To uroczy film, pomysł z podróżami w czasie naprawdę się broni przy tej konwencji:) więc zamknijcie oczy i puśćcie wodze fantazji....