Dawno nie widziałem tak słabego filmu. Nie wiadomo jak odebrać głównego bohatera.Postać bezwladnie zła, ale kreowana na pozytywną ze względu na płeć. Mężczyźni na siłę ukazani jako debile.Szkoda że reżyser tak szkaluje kobiety,jako wyprane z uczuć, wyrachowana samice,gotowe poświęcić każdego, nawet inne kobiet dla...
Sam zamysł fabularny miał potencjał. Ale nie wiadomo w ogóle co to jest, ani to straszne, ani trzymające w napięciu, ani zabawne... Staram sie w ogóle zidentyfikować, co najbardziej popsuło ten film. Trochę taki amerykański Patryk Vega się z tego zrobił. Szkoda mi tylko Petera Dinklage, bo to całkiem dobry aktor i...
Jakim cudem ten film ma tak wysoką średnią jeśli większość osób na forum daje mu-1 , lub w porywach-3?
Świetny film, jednak wątek rosyjskiej mafii słaby, pokazywanie ich jako nieudolnych głupków osłabiło napięcie...
Polecam każdemu, bo to jeden z lepszych filmó pokazujacych iluzoryczność prawa i sprawiedliwości i tan cały fałsz reguł w których funkcjonujemy, któe pod plaszczykiem zapewnienia nam bezpieczeństwa,...
Pierwsze 30 minut zapowiadało filmowy majstersztyk...ale potem było już tylko gorzej i gorzej. Ech szkoda...
Dobry,ale trochę nierówny film - świetny początek,pózniej z deczka słabiej i dobra końcówka.Największym atutem tego obrazu jest rewelacyjna Pike - zawsze uważałem ją za dobrą aktorkę,ale to jest chyba jej rola życia jak na razie - brawo.Na duży plus sam wątek społeczno-obyczajowy i wtedy ten film wygląda najlepiej -...
więcejPrzyznam się, że nie oglądnęłam do samego końca. Nie dało się. Przy scenie topienia BMW z główną aktorką moja ocena filmu spadła tak, że aż się ziemia zatrzęsła. Dla filmu było by najlepiej jakby się tutaj zakończył śmiercią "bohaterki". Producent ze scenarzystą postanowili jednak zrobić cyrk.
Dwie chudzinki homo wykańczają niezwykle groźną mafię stosują mieszanke super-mocy i ultra-szczęścia. ...a siłe daje im nowoczesna miłość. Naprawde netflix?? Kolejny film z logo N, który ma za cel transformacje ludzi i zasad fizyki.
Chodzi mi o film, który nie dawał tylko początkowej nadziei na coś fajnego, nie był przekombinowany i który był lepszy niż sam trailer?
Po każdym filmie jaki obejrzałem mam olbrzymie poczucie zmarnowania i potencjału i mojego czasu. Tak jakby za każdym razem mieli jakiś zarys fabuły...budżet ale liczyli że finalnie...