koles wchodzil do szuflady po to zeby przenosic sie w przyszlosc i ocalic matke dziewczyny przed smiercia. idiotyczne!!! liczylem na to, ze te jego "podroze" zostana jakos w miare senoswnie wyjasnione, ale nic z tego, koles podrozowal w czasie... bezsens!!!
Po prostu nie sprawdzily sie Twoje oczekiwania. Spodziewales sie filmu science-fiction o podrozach w czasie a dostales film, przy ktorym trzeba uzyc mozgu by go zrozumiec.
Pewnie jestes jedna z tych osob, ktore mysla ze obejrzaly ambitny film, ktory trzeba analizowac po 20razy, zeby cos z niego zrozumiec.
Nie wiem w ogole na jakiej podstawie stwierdzasz, ze spodziewalem sie filmu s-f?
Nie uwazam zeby to byl film super-ambitny ale trzeba przy ogladaniu uzywac glowy. Po Twojej wypowiedzi wnioskuje ze tego nie robiles.
aha... dlaczego science fiction - bo liczyles na to ze jego podroze zostana "sensownie wyjasnione"
sugerujesz ze w Twojej wypowiedzi jest jakis ukryty sens i trzeba sie nad nia 20 razy zastanowic? :D
aha... jaki ja ciemny czlowiek jestem nie zrozumialem widac tej jakze zawilej w swoim intelektualizmie, glebokiej wypowiedzi
Zobacz jakie filmy mam w ulubionych jesli myslisz, ze nie lubie uzywac mozgu ogladajac filmy. Po prostu ten film nie wydaje mi sie interesujacy, bo mimo, ze probowalem jakos sensownie wytlumaczyc to "przenoszenie sie w czasie"(niby ze on sie nigdzie nie przenosi tylko 2007 to terazniejszosc, a reszta to jakies wspomnienia z przeszlosci i pod koniec jakos to zostanie wyjasnione), to zakonczenie wyraznie pokazalo, ze tego nie da sie sensownie wytlumaczyc, bo koles po prostu przenosil sie w czasie. Nie wiem moze nie zwrocilem uwagi na cos, jezeli nie mam racji to mnie popraw albo napisz jak Ty to widzisz, a jezeli mam racje to ten film jest dla mnie glupi i tyle(i wlasnie jezeli mam racje, to ten film jest blizszy filmowi s-f niz czemus do czego trzeba ruszyc glowa).
Cukierkowe zakonczenie filmu akurat nie jest jego plusem, ale jak dla mnie to nie jest tylko "film o przenoszeniu sie w czasie". Mozna go rozumiec na rozne sposoby. Mozna np uznac ze wszystko, wlacznie z zakonczeniem to urojenia chorego umsylu glownego bohatera. Ogolnie uwazam ze jest to film nad ktorym warto sie zastanowic bo nie wszystko w nim jest takie oczywiste. To nie jest po prostu bajka o podrozach w czasie.