Zaczyna się jak "Znachor", a kończy jak "Dom zły" w wersji soft. Ekstra gwiazdka dla Marzeny Trybały.
Skryty, ciężko doświadczony przez los mężczyzna zjawia się na farmie w poszukiwaniu pracy. Gospodarz Fred i jego żona pozwalają mu zostać. Przybysz ma uraz do kobiet, więc do pani domu odnosi się z rezerwą. Stopniowo jednak nawiązują porozumienie, zbliżeni wspólną pracą. Scenariusz na motywach powieści "Obcy przyszedł...
więcej