To jest najlepszy horror z drugiej dekady XXI wieku i jeden z najlepszych jakie powstały.
Nie przebije on tych z lat 70'/80' ale śmiało moge powiedzieć że za jakieś 20 lat bedzie się o nim mówiło: "ten horror to jak legenda".
http://www.rottentomatoes.com/m/last_exorcism/
http://www.rottentomatoes.com/m/the_cabin_in_the_woods/
http://www.rottentomatoes.com/m/sinister_2012/
http://www.rottentomatoes.com/m/tucker_and_dale_vs_evil/
To tak apropo dwoich przemysleń na temat głupawych i niespójnych filmów.
Zrozum, że wszystko zależy od gustu. Nie uważam, że Obecność jest gorsza od innych horrorów bo niestety nie mam mocy kontrolowania umysłów wszystkich ludzi na ziemi, których gust wpływa na to jak oceniany jest film, ale po prostu nie podobała mi się ona tak bardzo jak tobie.
Dziękuje.
Przecież ja nie piszę, że te filmy są złe, ale one są gorzej zrealizowane jako film w kanonie gatunku. To jak jest zrealizowany nie podlega gustowi, ale wymogom gatunkowym. Najlepsza w tym temacie jest Obecność, a co komu się podoba to jest sprawa drugorzędna.
Według mnie jest nieźle zrealizowany, ale zupełnie nieświeży i czerpiący zbyt wiele z odgrzewanych schematów. Świeżość jest bardzo ważna w gatunku, a przy horrorach odgrywa wręcz kluczową rolę bo gdy dostajemy hicior zrealizowany niezwykle nowatorsko i niebanalnie to można przymknąć oko na ewentualne niedociągnięcia.
Dopóki nie dasz mi jakichś dowodów, że znasz się bardziej niż przeciętny typowy DeGreZet to nasze zdania na temat tego filmu są tyle samo warte.
Dziękuje.
Lol lepsze horrory od obecnosci po 2004 ? Mam je wymieniac do rana ?
Reverb
House of 1000 corpses
House of bones
Espectra
Absentia
Let Me In
The Dark
Shrooms
Morgue
Zombie SS
Penny Dreadful
Pulse
Wind Chill
Women In Black
The Innkeepers
Sinister
masz tutaj pare na razie ...
Żenada ta twoja lista.Jedynie Espectro i Sinister są w tej samej kategorii co Obecność.Przez ciebie straciłem cenny czas bo tak zachwalałeś Absentię,że zdecydowałem się obejrzeć, a ten film to żaden horror,nic strasznego w nim się nie działo.A już całkowitym śmiechem na sali są na tej liście Bękarty diabła,ten film jest tak śmieszny,że powiniemn być zaliczany do kategorii komedia.
Jakie bekarty diabla, gdzie ty to widzisz na liscie ? Jak nie rozrozniasz w ogole filmow to nie zabieraj glosu bo na horrorze znasz sie jak papiez na polityce ...
Przepraszam mój błąd.Po wpisaniu House of 1000 corpses wyskakuje mi w pierwszej kolejności film Bękarty Diabła a nie ten Dom 1000 trupów,który swoją drogą i tak jest żenujący po pół godzinie go wyłączyłem.
Ja oglądam tylko horrory o tematyce Ghost Story bo tylko na takich można się przestraszyć.Cała reszta horrorów typu Slashery,Gore,horrory o Zombie,wampirach wilkołakach czy innych potworach są po prostu żenujące,śmieszne,kiczowate bądź obrzydliwe.
Daj se spokoj i tak wiem kim jestes ... Ta lista nie byla zrobiona z mysla o tobie i twoich smiesznych ghost story movies ... Jak chcesz ghost story movies to se sam poszukaj ... Gdybys byl bardziej kumaty to wiedzialbys, ze moj post odnosil sie do horroru, a nie specyficznego podgatunku ... To, ze ty tego nie lubisz to twoj problem nie moj ...
No przykro mi ale w tej Absentii nic strasznego nie było, a ten jakiś taki potworek co to wyglądał jak jakaś śmieszna zmutowana jaszczurka z kanału wręcz był śmieszny.
A skoro sa dla ciebie straszne horrory to chyba z toba jest cos nie tak albo jestes dzieciakiem ... Jak mozna sie bac obrazkow w TV wielki i odwazny kibicu Legii ?
Można się bać.Mi horrory o duchach strasznie działają na psychike.Zresztą uważam,że oglądanie horrorów w innym celu niż przestraszenie się jest bezcelowe i jest to pewien rodzaj masochizmu.To tak jakby masowo oglądać komedie i na żadnej się nie śmiać.
NIektorzy ogladaja filmy dla klimatu ... Rozrozniamy tylko dwa rodzaje filmow z klimatem i bez ... Ghost story i inne nazewnictwo jest dobre dla gimnazjum ... Ogladalem w zyciu wiecej horrorow niz ty wszystkich filmow razem wzietych ... Klimat jest w wiekszosci starych filmow czy to wojenny, czy horror ... W nowych czesto sie to nie zdarza ... Jak boisz sie horrorkow to pewnie rodzicow samych nie puszczasz na wakacje bo zesralbys sie w domu sam ze strachu ...
Conjuring nie ma klimatu w porownaniu do Absynthi ... Tak naprawde klimat w Conjuring zaczyna sie na koniec filmy w koncowych scenach jak pojechala po swoje dziecko do innego domu ...
Ja nie jestem takim oszołomem jak ty żeby oglądać każdy horror jaki się pojawi na rynku.Od małolata zawsze kręciło mnie tylko ghost story, inne horrory uważam za śmieszne,kiczowate i żenujące.I wara ci od moich Świętej Pamięci rodziców.Mam swoją własną rodzinę a w domu sam niejodnokrotnie śpię,ogólnie oglądam horror żeby się wystraszyć podczas seansu i to nie jest tak,że robię w gacie po każdej jednej scenie.Po skończonym seansie nie odczuwam już żadnego strachu,no kilkakrotnie mi się zdarzyło jak się kładłem do łóżka,że miałem schizy czy coś spod niego nie wyskoczy,ale to raczej skrajne przypadki.A pisząc,że Obecność nie ma klimatu pogrążasz się jako fan horroru którym jak twierdzisz jesteś
Umiesz czytac ze zrozumieniem ? Czy nie zbyt ? Nie ma klimatu w proownaniu do absynthi, ogolnie jakis klimat tam ma na koncu glownie bo do 3/4 filmu jest on szczatkowy ... Ale do filmow z klimatym bym go nie przypisal ... Sinister mial klimat i The Pact ...
Też uważam Sinister i Pact za świetne horrory,ale jak dla mnie nie miały takiego klimatu jak w Obecności.Dla mnie tam klimat jest od początku do końca a nie jak ty twierdzisz tylko pod koniec.
A czym dla ciebie jest klimat ? Potrafisz to sprecyzowac w kilku slowach ? Dla mnie klimat to jakas chora muzyka, dziwne dzwieki, niepewna sytuacja, jakies fajne ujecia kamery itd ... W Obecnosci tego nie bylo przez 3/4 filmu ... Dopiero jak mowie pod koniec ... Te dlugie korytarze itd ... To jest wlasnie klimat ...
To chyba jakąś inną Obecność widziałeś.Dziwne dźwięki były przez cały film,również niepewna sytuacja była od początku do końca,fajne ujęcia kamery również.A w tej Absentii którą tak zachwalasz nie było żadnej z tych rzeczy.
Nie wiem w jakim miejscu ... lalka zerznieta z Deadly SIlence, motyw z wisielcem na drzewie zerzniety z Sinister, motywy na szafie tego ducha zerzniety z Mama ... Ten film to najbardzie nieoryginalny i niepomyslowy horrow jaki widzialem w ostatnich 10 lat ... Tam nic nie bylo swojego haha ...
Ty nie wiesz jak dziwny dzwiek brzmi ... w tym filmie zadnych takich nie bylo ... Trzaski, czy tupania to nie sa dziwne dzwieki ...
To raczej ty nie wiesz.Właśnie te trzaski i łupania to są dziwne i chore dźwięki po których ze strachu można się posrać.
Dobra koncze ta rozmowe bo nie ma sensu rozmawiac z osoba dla ktorej dziwnymi dzwiekami jest stepanie, tupanie czy trzaski ...
Pewnie w domu 3 razy dziennie w gacie robisz jak slyszysz, ze ktos sie zbliza do twojego pokoju haha ...
Dziwnymi dzwiekami to sa dzwieki umierajacej syreny, placzacej foki morskiej albo cos takiego, czego w zyciu nie doswiadczysz ... Ale co to czlowieku mozesz wiedziec jak w zyciu widziales pewnie 5 horrorow na krzyz i to same nowe smieci ...
5 horrorów?Dobre sobie.Od jakiegoś 10 roku życia oglądam horrory,ale jedynie takie o tematyce duchy,opętania lub egzorcyzmy inne jak już pisałem są dla mnie śmieszne,kiczowate bądź obrzydliwe.
Dobra smalczyk nie przesilaj sie ... Ja widzialem wiecej w zyciu horrorow niz ty wszystkich filmow razy wzietych ... I to jest fakt, ludzie sami mnie dodaja bo widza, ze mam pojecie o horrorach ... W kazdym filmie najbardziej liczy sie klimat ... A ty nie wiesz czym dokladnie jest dobry klimat w horrorze ...
Jaki k...a smalczyk?Chyba na głowę upadłeś..Tak się składa,że Smalca znam osobiście i usunął konto,bo jak to powiedział szkoda mu było nerwów na Filmwebowych kretynów.Po za tym pisałem ci już chyba dwa razy,że ja nie jestem fanem całego gatunku horror a jedynie jego podgatunku jakim jest ghost story i tylko na temat takich horrorów się wypowiadam,wyjątkiem jest jedynie Absentia,którą obejrzałem po przeczytaniu twojego wpisu,że włosy stanęły ci dęba ze strachu.
Ponadto zajmuje sie dzwiekiem profesjonalnie i takie dzwieki zaliczane sa do kategorii enviroment sounds ... czyli zwykle dzwieki z otoczenia ...
Bredzisz człowieku.Lalka z Martwej Ciszy nie ma nic współnego z obecnością,tak samo wisielec z Sinistra(Nawuasem mówiąc wisielce na drzewie były w niejednym filmie,chociażby Udręczeni 2,więc także to z Obecnością nic wspólnego nie ma).Także duch z filmu Mama wyglądał zupełnie inaczej niż ten demon z Obecności.Idąc twoim tokiem rozumowania to każdy horror czerpie pomysły z innych filmów a to jest głupota.
Sa filmy, ktore kopiuja niektore watki ... Ale ten film akurat nie ma nic oryginalnego, wszystko skoiowane z innych filmow ... Na moje mozesz sie spuszczac do konca zycia nad nim to tylko potwierdza, ze lepszych horrorow w zyciu nie widziales ... A tu juz nalezy ci wspolczuc ...
I zupełnie nie rozumiem gdzie ty w tej Absentii widzisz jakikolwiek klimat.Ja oglądając ten film zastanawiałem się czy go nie wyłączyć.
Takiego horroru jak Absentia jeszcze nie bylo, a takich horrorow jak Obecnosc jest masa ... Gdybys znal starozytne wierzenia otworzyloby ci to oczy na ten swietnyi swiezy film z doskonalym klimatem ...
Nie wiem gdzie ty tam widziałeś jakiś klimat.Klimat mają tylko horrory o tematyce ghost story i żadne inne.
O podobnej fabule do Obecności jest masa,ale identycznego takiego filmu jakoś sobie nie przypominam a w tematyce ghost story siedzę bardzo długo.
Jak tak ghost story lubisz to obejrzyj ghost story z 1981 chyba jako niesamowite historie ... Jestes niby takim milosnikiem tego gatunku, a pewnie nawet nie znasz tego filmu ...
JAk to nie. Upiorna opowieść to jeden z moich ulubionych w tym gatunku a tą Przepowiednie próbowałem obejrzeć,ale nie dałem rady.taka to była zenada,że wyłączyłem po 40 kilku minutach.
A nie sorry ten film to upiorna opowiesc 1981, oryginalny tytul to ghost story ...
ten film to nie horror, to bajka dla dzieci w wieku do 6 lat nie ma to nic wspólnego z horrorem ani z kinem, dziwi mnie to ze ludzie się tym podniecają jeżeli tak na prawdę nie ma czym. Widziałem ten film jest nudny oklepany po pierwszych 5 min filmu stwierdziłem ze idę wymiotować na widok tych kwiatków Bardziej przeraził mnie "jelonek bambie" niż ten film. widząc to pierwszy raz myślałem że to horror po filmie zygałem tęczą. ocena -10/10 tak to przed 10 to minus.
Wiecie, oglądałam i oglądam dużo horrorów i thrillerów, uwielbiam je. Nie mówię, że jestem wielkim znawcą, ale stwierdzam fakt, że dużo ich oglądam, bardzo je lubię i dzień bez horroru czy thrilleru to dla mnie dzień stracony, chociaż oczywiście inne gatunki też oglądam. Dopiero się zarejestrowałam, bo to co mi przeszkadza na filmweb, to właśnie te złośliwości, wypowiedzi pełne jadu, dlatego wcześniej- mimo że oglądam sporo filmów nie rejestrowałam się tutaj. Teraz chciałabym odpowiedzieć. Ludzie, co Wam przeszkadza, że ktoś ma inny gust? Ktoś ma inny gust, to od razu widzę jak tutaj wyzywacie, piszecie, że pewnie niewiele horrorów obejrzał. A przecież gusta są różne i można zdanie wyrazić kulturalnie, bez osobistych wycieczek i przepychanek. Jeśli mam się wypowiedzieć za siebie, to daję "Obecności" 8/10, z innych polecam np "Sinister", "Naznaczony" (dla mnie pierwsza część dużo lepsza, druga niezła, ale brakuje jej do pierwszej), z innych np "Shutter widmo", "Telefon?Pon" (2002) (azjatycki), "The ring" (ale to "klasyka) pewnie wszyscy znają, "Piła jest dla mnie nie najgorsza, przynajmniej pierwsze części, ze starszych "Duch", "Egzorcysta", "Omen", z hiszpańskich np "Sierociniec" (nie jest straszny, ale dla mnie klimatyczny), "Wezwani" (nie jest też rewelacja, ale da mnie niezły), "Pokój dziecięcy" (ma klimat moim zdaniem, dobry), inne np "La casa muda" z Urugwaju (widzę, że ma średnią ocenę, ale mnie się bardzo podobał, lubię taki klimat, ciemny dom itp, to mnie wprawia w lekki niepokój, dzięki czemu wybaczam wtedy często jakieś niedociągnięcia, jednym słowem klimat jest dla mnie ważny i jak nadrabia moim zdaniem klimatem, to niespójności wybaczam i mi one nie przeszkadzają, dlatego bym "La casa muda" dała też wysoką notę- 8/10, bardzo mi się podobał, czułam niepokój cały film, dla mnie super). No i wiele innych horrorów, ale nie będę się tak rozpisywać. Niemniej więcej tolerancji Filmwebowicze i mniej obrażania! :)
Obejrzałem wszystkie godne polecenia horrory i Obecność jest na prawdę mocna. Niektórzy zachwycają się słabiutką serią Obcego, ja z kolei filmem Wana. Na pewno Obecność jest najlepszym mainstreamowym horrorem roku. Przebijają ją tylko azjatyckie produkcje, których niewiedzieć czemu w kinach nie puszczają.
A co jest w niej takiego fenomenalnego. Nie obraź się ale po pierwsze należy odróżnić fanatzy od horroru. Po drugie należy zastanowić się czym jest horror. "Teksas- pola śmierci" horror dokumentalny, Alen - horror science fiction, Blade- horror fantazy, "Teksańska masakra piłą mechaniczną- horror thriller. Najgorzej jak ktoś wierzy w opętanie przez demony czy nawiedzone domy, albo sam jest nawiedzonym katolem i próbuje ten kit wciskać innym, ludziom.
Horror jako gatunek filmowy stoi niejako ponad innymi gatunkami właśnie z tego względu.
Tak naprawdę jest tylko podgatunków horroru co gatunków filmu w ogóle. Są dramaty-horrory, horrory-komedie, horrory-sf itp itd.
Dlatego czasem pojawia się problem z rozróżnieniem niektórych rzeczy.
To sa tylko podgatunki komercyjne ... Ogolnie jest wiele podgatunkow horroru jak animal horror, gore, psycho, slasher, giallo i inne ...
Chodziło mi o zaznaczenie tego, że horror może jednoczesnie być komedią, dramatem itp.
A kto ciebie obraza? Nikt? Obraża ktoś adwersarzy czy też ludzi którym się to podobalo? Nie! Każdy ma prawo dokonać swojej analizy i wyrazić swoje zdanie. Ja tylko wyraziłem swoje zdanie nikogo nie obrażając. filmweb, to właśnie te złośliwości, wypowiedzi pełne jadu- zgadzam się z tym. Mam przyjemność bywać tutaj od jakiegoś czasu.
Chodzi mi ogólnie, że na filmwebie pełno jadu, obrażania- tutaj też, że np jak komuś się podobał, to pewnie mało oglądał itp- jakby nie przyjmując do wiadomości, że różne są gusta i ktoś mógł wiele oglądać, ale podobała mu się "Obecność"- jak np mi, a jak mówię wiele oglądałam horrorów i thrillerów :) Kwestia gustu,.