Na ekranie. To może jeszcze matka i babka. Co za nieudacznictwo i nepotyzm. Tak się śmieją z
Polskości, a sami cebulaki i buraki z pola.
Wooow... chłopie spokojnie, to tylko film... To po pierwsze. Nie śmieją się z Polskości tyko pokazują ją w "krzywym zwierciadle". Wiecej pogody ducha i daru interpretacji i zrozumienia życzę.