Film budzi emocje,
końcówka nieprzemyślana
kobieta która jako matka,
chce się dostać do, swojego płaczącego dziecka,
a później go zostawia, i dziecko dalej płacze,
aż przypływa inna łódź,
i słyszeć głos, płaczącego dziecka,
z drugiej strony,
statek był nowy, i nowoczesny,
więc jak się na niego wdrapała,
mogła ten statek uruchomić,
i by dopłynęła do brzegu,
przecież woda, nie zalała silnika.
No i taki nowoczesny statek, na pewno,
ma GPS, i nawigację.
W filmie też były, jakieś sceny,
z Titanica pokazywane.
I tylko głupek, by wpadł, na pomysł,
by wdrapać się, na flagę, USA,
lub zrobić linę,
z stanika i majtek.