to ma być film na faktach ??? przecież to żałosne, jeżeli taka sytuacja miała miejsce to na pewno nie wyglądało to tak jak pokazuje widzom ten film. To jest historia o grupie dorosłych niedorozwojów,którzy kompletnie sobie nie mogą poradzić ze śmieszną sytuacją która przerodziła się w walkę na śmierć i życie tylko z ich winy! Jeżeli film przedstawia autentyczną historię która kiedyś się wydarzyła to sceny typu "wspinaczki po gaciach i kurtki z telefonem są kompromitujące, opiniując dalej moment w którym nasz bohater uszkadza sobie czaszkę jest idiotyczny, nie mówiąc już o wbijaniu sobie noża w brzuch:-) wypłynięcie czarnulki na głębokie wody przed zmierzchem to też kompletna klapa.... szóstka osób wzywa pomocy tymczasem przepływający obok statek traktuje ich błaganie o pomoc jako powitanie i machanie z uśmiechem na twarzy!.
Zauważcie że flaga której bezproblemowo sięga jeden z topielców wisi wyżej niż poziomu statku z drugiej strony jak wyciągają ręce żeby się złapać i podciągnąć mają co najmniej o pół metra za krótkie ręce...:D
Panika paniką ale jakby sie we trzech zebrali to by tą dziewczynę spokojnie podrzucili, mogłaby się złapać .. a ostatnia sytuacja w której on ratuję to kobietą ukazuje jacy ludzie są głupi:) bo noża wcześniej nie było i nikt by na to nie wpadł,trzeba było aż okulary rozwalić , zamoczony telefon , scena z delfinem (cholera powietrze ucieka )i dobra jest też ta co pół filmu mordę piłuję drze się i panikuje nagle w pełnej ciszy znika w głębi oceanu!!! no ludzie przecież to cyrk !!!!!!! kompletnie nie polecam strata czasu!!! zero dramatyzmu do tego fatalna gra aktorów!KICZ