PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=36595}

Od siedmiu wzwyż

The Seven-Ups
1973
6,8 466  ocen
6,8 10 1 466
6,7 3 krytyków
Od siedmiu wzwyż
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

To dopiero kino!

ocenił(a) film na 10

Industrialny klimat NY lat 70, mroczna muzyka przywodząca na myśl kino Noir, zawiła intryga na tle zepsutego miasta. Świetne aktorstwo (Roy Scheider), charakterystyczne postaci i doskonały pościg (nietypowo zakończony ;)). Fani motoryzacji i kina drogi będą na pewno zachwyceni rykiem silnika Pontiac Ventura Sprint,...

druga połowa lat 70tych, jak na tamte czasy film robił wrażenie, ale zapewne teraz też dobrze wypada w zalewie szmiry filmowej

Film jest znakomitym przeglądem modnych w czasie jego powstania wątków sensacyjnych i chwytów najczęściej używanych w grze „policjantów i złodziei". Ukazuje działalność specjalnej brygady policji do ścigania przestępstw, zagrożonych karami powyżej siedmiu lat więzienia. Porachunki gangsterskie, informatorzy policyjni w...

więcej

na +
dobra gra aktorow,
nie zestarzal sie - dobrze sie oglada
psychodeliczna muzyka na swietnym poziomie robi klimat tamych czasow

na minus
fabula wciagajaca przez 3/4 filmu, trzyma w napieciu do konca ale zakonczenie raczej banalne,
troche sie rozczarowalem.

co widać choćby na załączonych plakatach z filmu, ale ktoś nie potrafił nawet prawidłowo
przepisać...

Reżyser tego filmu jest również producentem "Bullitt'a" & "Francuskiego Łącznika", co przekłada się na klasę tego dzieła. Świetna gra Roy'a Scheidera oraz równie dobry pościg ulicami Nowego Jorku. Trzeba zobaczyć - powyższe dwa tytuły również!

lata siedemdziesiąte myślą, mową, uczynkiem i.. dlaczego to nie jest klasykiem? film, który w tytule sam wystawił sobie ocenę. w skali od jeden do osiem.

pościg

ocenił(a) film na 10

Ten siedzący w Pontiaku koleś w okularach to zdaje się, że Bill Hickman, ten sam kierowca, co uciekał w Bullicie :)

Niby taki "dodatek" do "Francuskiego łącznika", ale jak na - można by rzecz - spinoff prezentuje się znakomicie. Z "Bullita" zapożyczono scenę pościgu, ale zrealizowano ją równie dobrze. Fakt, Royowi Scheiderowi brakuje charyzmy Gene'a Hackmana czy Steve'a McQueena , ale i tak ogólnie wyszło nieźle. A sceny w myjni (z...

więcej

8/10