Jestem tuż po obejrzeniu. Z początku myślałam, że będzie to jedno wielkie nieporozumienie... Że będzie to taki filmy o wszystkim i o niczym. Ale wkręciłam się i naprawdę mi się spodobał. Mam książkę na podstawie której powstał film. Nie doczytałam do końca, ale chyba będę musiała po nią sięgnąć i zacząć od nowa.
Polecam.
8/10