Nie rozsiewaj nieprawdziwych informacji. Jeszcze tylko antyszczepionkowców tutaj brakuje. A w ogóle wiesz, jakie są składowe skali Apgar? To podstawowe funkcje życiowe: koloryt, zabarwienie skóry, puls, reakcja na bodźce (czy płacze, czy nie), napięcie mięśniowe, oddychanie. I jest krytykowana, bo ocena jest subiektywna. Uszkodzenia neurologiczne bardzo rzadko są wykrywane w pierwszych minutach życia. A Lorenzo cierpiał na adrenoleukodystrofię. Choroba ta powoduje uszkodzenie otoczek mielinowych chroniących włókna nerwowe, wskutek czego tracą one zdolność do przewodzenia impulsów nerwowych. I to nie ma nic wspólnego ze szczepionkami!!!

Kolejny przemądrzały "weryfkator nieprawdziwych informacji medycznych" - zapewne po zawodówce - się znalazł. Antyszczepionkowców rzeczywiście tu brakuje, ale zuchwałych półgłówków jak widać nie...
Jak ktoś nie potrafi wykrywać uszkodzeń neurologicznych - niechby i w pierwszych minutach życia (choć w omawianym przypadku chodzi o okres nieco późniejszy), to niech idzie ulice zamiatać, zamiast zachęcać do wstrzykiwania dzieciom rozmaitych toksycznych gówien.
Ciekawe, co to za tajemnicza "choroba", która niszczy otoczki mielinowe włókien nerwowych - jaka jest jej tajemna etiologia, bo ja nie znam innej, niż RTĘĆ (a dokładnie etylortęć - składnik tiomersalu - o przyspieszonej konwersji do rtęci jonowej) wstrzykiwana dzieciom w trujących gównach zwanych "szczepionkami".
Jest nawet piękny eksperyment obrazujący ten proces, wykonany na Uniwersytecie Calgary - może sfałszowany?

https://www.youtube.com/watch?v=Z1RHWfJSo6w

Animacja zrobiona przez złośliwych antyszczepionkowców?

P.S.
Identyczną diagnozę miał niejaki Alfie Evans, zamordowany trzy lata temu w jednej z angielskich mengelowni - rozległe uszkodzenia mózgu, wywołane uszkodzeniem osłon mielinowych. Mam gdzieś w swoich archiwum skan jego karty chorobowej - był publikowany na facebookowym profilu rodziców, wraz z informacjami, że pierwsze GWAŁOWNE oznaki chorobowe wystąpiły dzień po jednym ze szczepień - a kolejny wpis na ich profilu brzmi "Jutro kolejna porcja szczepień naszego syna - umieramy ze strachu" - dwa dni po tej kolejnej serii szczepień trał do szpitala, z którego już nie wyszedł....
Trochę pokory...

Trudno dyskutować z kimś, kto wyznaje fanatyczne poglądy i opiera się na wiedzy Youtuba.

Nie mam już litości dla takich kretynów - jakiej koorwa "wiedzy Youtuba" przygłupie? Koorwa - Youtube - cokolwiek miałoby to znaczyć - coś sobie na ten temat napisał? Zastanów się zuchwały debilu, co pieprzysz. To doświadczenie Uniwersytetu Calgary i WIEDZA DOSTĘPNA W SETKACH PODRĘCZNIKÓW BIOLOGII - a to, że opublikowana również na Youtubie, to głównie po to, by takie dzbany jak ty, które z pewnością nie są zdolne do czytania pełnowymiarowych prac naukowych, mogły chociaż polizać ciut wiedzy - ale, jak widać, to marzenia ściętej głowy. Dureń, jak już się durniem urodził, to i takim zostanie...

Miło, że tak dużo powiedziałeś o sobie. Ale po takiej wyczerpującej autoprezentacji jesteś ostatnią osobą, którą chciałabym kiedykolwiek spotkać. Zalecam popracować nad agresją, bo wylewa się z każdego twojego zdania. Mam nadzieję, że nie masz dzieci.