Ong-bak
2003
Przyznam, że troche uśmiałem się podczas oglądania tego filmu :) Gdy poraz kolejny w filmowej walce obserwowałem uderzenie łokciem w głowe i znów łokciem w głowe, po czym ponownie łokciem w głowe aczkolwiek tym razem "z wyskoku" ... zaczęło mnie to bawić :) Jeśli chodzi o treść filmu, była ona całkiem przyzwoita (w...
W trakcie filmu mozna zauwazyć 2 napisy na ścianie skierowane do S.spilberga i L.Bessona prawdopodobnie od reżysera filmu
Całkowity zawód, kolejny film z serii zabili go i uciekł. Po takich filmach jak "Hero" czy "Przyczajony tygrys, ukryty smok" za "Ong bak" azjatyckie kino moze sie tylko wstydzić. Błacha fabuła, wszystko maksymalnie naciągane. Więcej emocji można wyczytać z twarzy Jackassów niż z aktorów grających w tym filmie. Z...
Tony Yaa jest super!!! Jest rozciagniety i naprawde zna Muay Thai... Film super!!! Gdyby nie kilka przesadzonych scen byl by najlepszy... Ale i tak sceny walki w porownaniu z amerykanskim shitem sa super!!!
Nie ma to jak odprężacz mózgu w postaci super efektownych kopniaków itp ^_^ polecam dla tych ,którzy umieją odróżnić filmy ambitne od tych rozrywkowych :-)
Szczerze mówiąc nie spodziewałem się tak zajebiście efektownego filmu. Skoki, ataki kolanami, kopniaki z obrotami wyglądają po prostu megatycznie i czuć w nich moc, dodatkowo troche parkouru po ulicy. Po prostu wypas!! Oczywiście fabuła jest dość durna i słabiutka, ale ona była tylko pretekstem do pokazania...
takich walk jeszcze nie widzieliscie !!! sztuczki akrobatyczne, poscig uliczkami, walka w klubie są nie do zapomnienia !!! Nowatorski Tajski Boks robi duuuze wrazenie. Polecam fanom bijatyk
Film naprawdę niezły - jak na kino kopane oczywiście. Prosta fabuła, która praktycznie nie istnieje, ale od kiedy w takich filmach chodzi o fabułę? :D Porywające sceny walki, świetna choreografia, a te ciosy łokciem w głowę powodowały, że ciarki mi po plecach przechodziły. Bardzo dobrym pomysłem było powtarzanie ujęć...
więcej
juz dawno nie widziałem tak brutalnego a co za tym idzie i fascynującego filmu karate który nie tylko sprawie że gatunek filmu odżywa w dobie matrixa ale na pewno zachęca widza do zastanowienia sie nad swoja sprawnoscia fizyczną:)bo któż po obejrzeniu filmu nie chcialłby choc w połowie tak sie poruszac jak główny...
to jest najlepszy film o sztukach walki jaki kiedykolwiek widzialem.
moze i fabula niejest gurnolotna ale nieoto w tym filmie chodzi.
do tej pory widzialem ten film chyba z 15 razy i dalej niemoge nacieszyc oczu tymi ewolucjami kture wykonuje glowny bohater.
moja ocena 20/10
Widzialem zapowiedz tego filmu w którym jasno powiedzieli ze to jest lepszy film od wejscia smoka... gowno prawda !!!!! niby akcja w porzadku ale to nie to wejscie smoka!!!! na następny raz niech sie zastanowią na drugi raz co powiedza a nie ............
Swobodnie można obejrzeć jeśli ktoś lubi kino kopane spod znaku niezbyt krwawych jatek ale 'przyjemnie' się oglądających. Co do naiwności fabuły.... Jeez już tyle razy widziałem odbijaną kobitę że wolę popatrzeć na posążek....
To jedna z tych napierdalanek, w ktorej płytki schematyczny scenariusz odchodzi w zapomninie dzieki perfekcyjnie dobrym scenom walk. Dodajmy do tego pare gagów a'la jackie chan i mamy i przyzwoity film umierającego gatunku. Mafios z bajpasem wymiata!!!
To jedna z tych napierdalanek, w ktorej płytki schematyczny scenariusz odchodzi w zapomninie dzieki perfekcyjnie dobrym scenom walk. Dodajmy do tego pare gagów a'la jackie chan i mamy i przyzwoity film umierającego gatunku. Mafios z bajpasem wymiata!!!
To jedna z tych napierdalanek, w ktorej płytki schematyczny scenariusz odchodzi w zapomninie dzieki perfekcyjnie dobrym scenom walk. Dodajmy do tego pare gagów a'la jackie chan i mamy i przyzwoity film umierającego gatunku. Mafios z bajpasem wymiata!!!
film jest dobry.dobre byłe te efekty, pokazywanie czegoś z różnego punktu widzenia to mi sie podobało.Ale ogóle to do kitu był muza...
Film ma ładnie zrobione sceny walk - to fakt, ale fabuła jest strasznie nudna, dłużyzny!! Jak się gonią rikszami to chyba z pół godziny, a faktycznie nie ma tam nic ciekawego.Jak kiedyś oglądaliście filmy z Wanadamem(nie wiem jak to się pisze) to zauważycie zapewne bardzo wiele podobieństw.
Świetny film jeżeli chodzi o sceny walki. Zgodzę się, że fabuła jest moim zdaniem trochę nudna ale dla samych scen walki trzeba go obejżeć. W tym filmie nie używano ponoć żadnych linek pomocniczych i kaskaderzy naprawdę dostawali po gębach, a główny aktor robi takie sztuczki, że się w pale nie mieści. Gorąco polecam.
