A tak pogodnie się zapowiadał,dowcipny dialog miedzy Onieginem a Lenskim w lesie sugerował coś zupełnie innego...Ale i tak jestem pod ogromnym wrażeniem.
Smutny film może być przecież jednocześnie świetny. Zwłaszcza zakończenie zapada w pamięć. Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony po seansie.