Ktoś napisał że gniot ? wole oglądać 10 razy taki gniot niż spajdermena część 7.
"Ktoś napisał że gniot ? wole oglądać 10 razy taki gniot niż spajdermena część 7."
Jasne, gdybym miał wybierać między dżumą, a grypą, to też raczej bym wybrał to drugie.
Rescue Dawn nie plasuje się zbyt wysoko ani z punktu widzenia artystycznego, ani realizatorskiego. Poza tym, na Boga, ten film nakręcił jeden z najwybitniejszych reżyserów na świecie - Werner Herzog, więc chyba mam prawo stawiać wysoko poprzeczkę, nie?
Widziałem w swoim życiu trochę za dużo filmów na to, żeby podniecać się kolejnym sztampowym, quasi-ambitnym, źle zrealizowanym obrazem. Dla mnie to gniot i tyle, a że Ty się zachwycasz? Cóż są gusta i guściki.
Film beznadziejnie nudny. Ja tam nie wiem gdzie ten film trzyma w napieciu. Chyba dwa rozne filmy widzielismy. Gdyby to jakis malo znany rezyser nakrecil takie dzielo to wszyscy zgnojiliby ten film.