Bardzo dobry dramat, który ukazuje wolę przetrwania człowieka. Smaczku dodaje tutaj fakt, że film ten jest na faktach autentycznych. Bale genialny, jak zwykle zresztą.
Nie ma czegoś takiego, jak fakty autentyczne. Fakt z definicji jest autentyczny. To pleonazm (podobnie jak np. powiedzieć: cofać się do tyłu) i błąd semantyczny. Ponadto, nie przywiązywałbym zbyt dużej wagi do etykiet "oparty na faktach" w przypadku filmów fabularnych. Zdarza się, a w ostatnich dekadach stało się to wręcz normą, że film z taką etykieta ma wspólne z faktami jedynie pojedyncze elementy.