Muszę przyznać, że film mnie zaskoczył. Jest naprawdę dobry. Ben to wspaniały reżyser. Jego film ogląda się z zapatrym tchem. Mój mąż jest bardzo krytyczny do amerykańskich film, ale po skończonym seansie stwierdził;" kurcze, dobry był". Zachęcam do obejrzenia, warto iść do kina.