nie nie...można tak zrobić, że Pani Plumber to przyjaciółka Profesora. To si ęda zrobić..i byłby wtedy taki krąg.....ale za wiele jest alizji w "Bitwie" do "Siostrzeńca" więc nie wiem czy to by wyszło...

ja bym jednak wolałą, żeby skończyli "ostatnią bitwą" - z wielką apoteozą na końcu. Ale szczerze móiąc nie sądzę, żeby udało się im zgromadzić wszystkich występujących aktorów we wszystkich częściach. Zwłaszcza, jeśli będą kręcić tak powoli jak dotychczas. Mam zresztą wątpliwości, czy będą dalej kręcić. kaspian nie zarabia tak dobrze, niestety...

"Wędrowca ..." kręcą w listopadzie, nad "Srebrnych Krzesłem" już trwają rozmowy a nad "Koniem i jego chłopcem" zaczynają myśleć :D

nakręcą całe, musimy w to wierzyć :D A Kaspian już zarobił 250 milionów dolarów :P koszty chyba się zwróciły :P a pamiętajmy, że jeszcze nie we wszystkich krajach była premiera...no i DVD co wyjdzie....

Ja właśnie nie wiem co by było lepiej na końcu "Soostrzeńca" to powiedziałam dla czego ale znowu "Ostatnia Bitwa" jest ostatnia i tam jest wiele aluzji choćby z "Siostrzeńca" więc sama nie wiem :D

heh 250 milionów na świecie to niewiele w porównaniu z "Lwem..", który tyle zarobił tyle w USA (nie licząc reszty świata). Ale nie jest źle :) Wczoraj była premiera w Anglii, a tam napewno dużo ludzi obejrzy :)
W sumie fajnie dobrze, żeby "Ostatnia bitwa" była na końcu. W końcu jest, nomen omen, ostatnia :)

Na marketingową logikę powinni nakręcić wszystko, to mniej więcej tak samo jak z HP albo jakąkolwiek inną książkową serią, pozycją tak ostatnio popularną ..

no...
Ja pamiętam że czytałam gdzieś że oni kręca tak co dwa lata żeby nie robić konkurencji Herremu potterowi xD...

nie wiadomo jeszcze czy nakręcą całą sagę no ale jak już prawie całeho Harrego Pottera nakręcili to może tez i Opowieści z Narnia.Ale zajmie im to sporo czasu...najgorsze jest to czekanie.

ale przynajmniej film będzie dobzre zrobiony! Bo z HP było różnie...choć WP nakręcili jedne za drugim i chyba im wyszło..znawcą nie jestem, widział to z dwa ryza w książkę czytałam raz ale chyba im dobrze wyszło :9


hm..wiecie co sobie myśłe? Mogli by kręcić "Koń i jego chłopca" w czasie "Srebrnego Krzesła".... ale to nie wyjdzie raczej..to dość duży budżet i nie wiem czy by to wyszło....

Władca Pierścieni 2 i 3 kręcili w tym samym czasie xDxD

Dobra propozycja... A Piratów z Karaibów 2 i 3 też kręcili w tym samym czasie.

W sumie ostatną bitwę moglbiy też kręcić równocześnie z Siostrzeńcem czarodzieja... Byłoby super.

Żeby zgrabnie połączyć fabułę filmowego "Księcia Kaspiana" z wątkiem Córki Gwiazdy w "podróży...", wypadałoby już w tym filmie rozpocząć przemianę Zuzanny; jeśli Popplewell nie zagra w tym filmie, to żeby chociaż jej postać była wspominana. Edmund i Łucja mogliby choćby wspomnieć w rozmowie, że Zuzanna szybko "pocieszyła się" po rozstaniu z Kaspianem i gania za innym chłopakiem. A może w książce czarodzieja Łucja zobaczyłaby nie swoją koleżankę, a właśnie Zuzę z jakimś chłopcem, a przypadkowym świadkiem tego byłby Kaspian? Lub lepiej - przypadkowo usłyszałby rozmowę Edmunda i Łucji o zmianie uczuć dziewczyny, co by nim wstrząsnęło? Byleby tylko nie wymyślili czegoś tak głupiego jak nowy wątek miłosny, tym razem między Kaspianem a Łucją (tak BTW to w książce już większa chemia jest między nimi niż między Kaspianem a Zuzanną) - to byłby prawdziwy koszmar o_O

Kaspian i Łucja? To by była GRUBA przesada! Georgie jest 14 lat młodsza od Bena! Ale faktycznie przydałby mu się "kubeł zimnej wody", coś w stylu że już prawie zapomniała o "księciu z bajki" i skupiła się albo na nauce albo na "normalnych" chłopakach.

Przyszło mi na myśl, że twórcy filmu mogli wprowadzić związek Kaspian-Zuzanna, by móc trochę wybielić Zuzę w późniejszych częściach. Jej ucieczka w świat materialny i niewiara w Narnię byłaby w takim razie podyktowana chęcią ucieczki przed wspomnieniami o zostawionym w Narnii ukochanym.
Nawet podoba mi się takie wytłumaczenie.

ja też tka myślę, że oni chcieli dać jej większą rolę bo potem ona nie wraca...Piotr pal licho (kto czytał "ostatnią bitwę" wie o czym mówię :P) ale Zuzy i zawsze było żal....

Ej weźcie, zapomni się zwyczajnie o tamtym wątku i tyle, nikt się Zuzanną nie będzie przejmował, skoro Kaspian "jedzie po żonę", a Zuzanna znika.

ale mnie żal Zuzanny....i nic a to nie poradzę :)

ale w sumie masz racje, to tylko jeden błąd logiczny :D ja oglądaj dzisiaj "Klótwa Czarnej Perły" znalałzma z 5 błędów logiczny - w jednym filmie!!!

klótwa xDXDxD!!

No ale w końcu sama sie prosiła(zuza) o to aby nie wracac do Narnii...
Tak jak to było z wujem Andrzejem(Siostrzeniec Czarodzieja). Wmówił sobie że zwierzęta nie mówią i Aslan też nie, i tak się stało. Za to Zuzanna chciała być dorosła i teraz kiedy sie już stała przestała dopuszczać do myśli Narnię i myślała tylko o cytuję "[...]-Teraz interesują ją tylko nylonowe pończochy, szminki i zaproszenia na przyjęcia. Zawsze strasznie chciała być dorosła.
-Dorosła w tym rzecz-rzekła Łucja- Chciałabym, żeby wreszcie DOROSŁA.[...]"

yy i wcześniej się pomyliłam bo napisałam, że to Edmund albo Piotr mówili a to Julia Pole xD!!.

a i jeszcze jedno xDxD

zauważyliście, że w Opowieści z Narni: Podróż Wędrowca do Świtu (tzn. na filmwebie na stronie tego filmu) jest napisane że będzie tam grała i Anna i William(?) ee czy to oznacza że reżyser wymyślił coś ZUPEŁNIE nowego ..??!

Już to gdzieś chyba było, ale to tylko nadgorliwy filmwebowicz. Will i Anna nie podpisali umowy na filmy po "Kaspianie", nie mogą ich wcisnąć do "Wędrowca" i nie zrobią tego na 100%, już ich pożegnali w końcówce 2 części i wszędzie mówią że to już ich ostatni film z tej serii.

nie no spokojnie...Zuza powinna zagrać w "Koniu i Jego chłopcu", nie miała bym nic przeciwko gdyby Wielkiego Króla Piotra tam wcisnęli :D no i Piotr się pojawi w "Ostatniej Bitwie"....jaką wątpię by zmienili aktorów do "Ostatniej Bitwy" :)
Ale masz racje, to jakiś nadgorliwiec ich ta wcisnął.

no to tam pewnie będą, tylko oni jeszcze nie planują ich jeszcze tak dokładnie - jeszcze nie nakręcili "Podróży" i dopiero rozmawiają o "Srebrnym krześle".

no tak ale chcą nakręcić całą serię :D

no najlepiej by było xD ale sorry jak beda kręcić w takim tempie to obejrzymy ostatnią bitwe w 2018 xD to będę miała już 23 lata xD

ja mam już 23 lata i jakoś nie przeszkadza mi to w oglądaniu Narnii :D jak widać z tego się nie wyrasta :D

Ja myślę, że Zuzanna i Piotr powrócą chociaż na chwilę w trzeciej częśći, mimo iż w książce się nie pojawiają. Nie myślę jednak, żeby 'zabrali' się do Narnii. To już by była przesada.
Przecież wszyscy dobrze wiedzą, że film straciłby grono fanek, które oglądają to tylko dla Williama i nie mają bladego pojęcia o książce.
A co do Kaspiana i panny Z. Nie wiem. Uważam, że dobrze by było, gdyby tego nie ciągnęli. Ale zła nie będę jeśli pociągną ten wątek.
W tych filmach mało chodzi o książkę. Wszystko kręci się wokół oglądalności i kasy.
Co im zapewni większą oglądalność? Usunięcie Piotra, Zuzanny i całego wątku Kaspian + panna Z. czy pozostanie przy książce?
A że przy okazji wychodzi całkiem fajny film do obejrzenia i udało im się dobrać aktorów, to już jest dla nas radocha.

Do Marty K. -> czuję, że nie łączy nas tylko uwielbienie do aktora B.B. ale także imię i pierwsza litera nazwiska [o ile K. masz od nazwiska].

1.Nie będzie ich. Potwierdzili to, że nie grają w tym filmie. Musieliby by chyba scenariusz zmienić, że coś było.
2. Guzik mnie obchodzą dzieweczki co inną do kina by obejrzeć sobie Williama! To nie jest dobry powód by zmieniać treść książki!
3. Nie pociągną bo i jak? Patrz punkt pierwszy :D
4. Będą wierni książce. Przybrany syn Lewisa nie pozwoli by coś radykalnie zmienili tylko dlatego ,że chcą mieć większą oglądalność. I tak już nieźle zmienili całą hece z Zuzą i Kaspianem.....

Ale spokojnie. Ja tylko spekulowałam na ten temat. Nie wiedziałam, że potwierdzili to, że nie będą brali udziału.
Ciebie guzik obchodzą, ale filmowców tak.
I bardzo się cieszę, że syn Lewisa nie pozwoli zmieniać treści. No to właśnie nasuwa się pytanie, dlaczego już pozwolił, żeby zrobili wątek Kaspian+Zuzanna?

dobra, sorry wkurzałam się lekko :)

Bo to nie jest aż tak znacząca zmiana, jak wprowadzenie 2 bohaterów, których nie powinno być:)

Właściwie to jest dodanie wątku o charakterze probabilistycznym ;P
a nie zmiana całej koncepcji książki.
Jak widać watek pobudził wyobraźnię albo przynajmniej wzbudził emocje (pozytywne czy negatywne)

monilip -> spoko, rozumiem.

Ja się dziwię, że wszystkim fankom ten wątek się podoba. Przeważnie jest tak, że raczej jeśli aktor, którego wielbią tłumy całuje się z jakąś babką, to wszyscy tej babki nienawidzą. A tu nagle wszyscy chcą powrotu Zuzanny, rozwijanie tego wątku. Czyżby utajona troska o dobro filmu?

ja bym raczej powiedziała, że prędzej jakieś niespełnione marzenia :D

mnie ten wątek nie przeszkadza, pasuje do filmu ale PÓKI nie zakłóca treść książki :)

a Zuza przynajmniej coś fajnego w Narnii przeżyła, bo ona już nigdy nie wraca i potem staje się ta zła :/

cóż...to był pierwszy występ większy Bena - rola główna, tytułowa i w ogóle :D

może dlatego, że jakoś mało znaczy, to go nie zjadły fanki za pocałunek z Zuzanną? :D

Ej, no chyba fanki lubią się stawiać na miejscu Zuzanny i wyobrażają sobie, że to one, a nie Zuza :>

może :D ja nie wiem, jakoś nigdy nie miałam pragnień :D

no żeby tylko nie wymyślili ze Edmund se kogoś znajdzie albo Łucja...
tylko nie wiem z kim ich połączyć ;P

są fanficki gdzie ich łączą razem :D ja nie czytałam ale słyszałam, że tych "kazirodczych blog" jest troch :D

Może Łucja zakocha się w tych porywaczach? :P (handlarzach niewolników)

przykro mi ale Łucja czuję mięte do Tiriana (ostatni król Narnii) jeśli już w ogóle do kogoś :D

Aaaa! zdradzacie treści z innych tomów.
A ja jeszcze na 'Koniu i jego chłopcu' stoję.
Macie rację. Wiele rzeczy się wyobraża, jak się patrzy na wątek z Zuzanną i Kaspianem. Ah...
Czemu Narnia jest tak piękna?

ja mam teorię, że Ktoś musiał Lewisa natchnąć by to napisać.....rzadko są spotykane książki i ciekawe (dla dzieci i młodzieży) i z takim przesłaniem... :) ale ot moja tylko teoria :D

Może i go ktoś natchnął, a może nie, ale chwała mu za to, że napisał takie wspaniałe utwory :-) Nie wyobrażam sobie zycia bez Narni ;-D

ja też ;) praktycznie gdyby nie Narnia to bym chyba nie polubiła czytania bo tato zaczoł mi czytać Narrnie jak miałam 6 lat xD a później to już czytałam sama i tylko fantastyke prawie bo utwory tolkiena to też moje ulubione książki xD

Z samego siebie to czytam tylko Narnie, inne książki czytam tylko jak trzeba ;-D

Ja akurat nie :D Ale od niej zaczęłam, więc możliwe że to tylko i wyłącznie przez Narnię :D

Tzn. że w ogóle zaczęłam czytać :D
<za krótki>

piowiem tak:nie chce mi sie całej dyskusji czytać więc poprosze o skrócony wątek czyli wytłumaczenie mi o czym dyskutujemy a wplącze się w temat^

Pomysł Zuza+Kaspian całkiem do kitu! Żal mi Lewisa, który przewraca się grobie... Powtórzę to, co napisałam już kiedyś na jednym z forów: GDYBY LEWIS CHCIAŁ KASPIANA I ZUZĘ RAZEM - ZROBIŁBY TO. MIAŁ NA TO JESZCZE CAŁE 5 TOMÓW PO "Księciu Kaspianie". SKORO TEGO NIE ZROBIŁ, MIAŁ KU TEMU POWODY. GDYBY NIE ON, NARNII BY NIE BYŁO, NALEŻY USZANOWAĆ JEGO PRACĘ I JEJ OWOCE - 7 CZĘŚCI NARNII. ZMIENIAJĄC FILM SCENARZYŚCI BEZCZELNIE POPRAWIAJĄ LEWISA CO JEST CAŁKOWITYM BRAKIEM SZACUNKU DO NIEGO I TEJ WSPANIAŁEJ KSIĄZKI.

nie zgadzam się! Gdyby zmienili w książce coś, owszem wtedy twoja wypowiedź ma sens i się z nią bym zgadzała w 100%. Ale w filmie?

To nie książka w kinie tylko film na podstawie książki! To różnica...to tak jakbyś się czepiał że aktorzy mają inne kwestie niż w książce. Gdyby w 100% trzymać się książki to by KK był nudny! Niektóre sceny ciężko przedstawić w formie filmowej. Ja dla mnie mogło tego wątku zabraknąć w filmie choć jest dobrze zrobiony - ale jest i pasuje do treści filmu! A to najważniejsze....

Rozumiem twoje rozgoryczenie ale z tym brakiem szacunku chyba przesadziłeś...

sorry, przesadziłaś :)