Jestem za! Zauzanna i Kaspian powinni być razem, choć jak wiadomo w książce pożegnanie wyglądało zupełnie inaczej niż w filmie (pozegnanie zuzy i kaspiana) Fajnie by było jak by dali Anne do filmu, choc jeżeli by wystąpiła ona, to córka gwiazdy nie mogłaby sie ożenić z Kaspianem, bo to by było jakieś głupie, najpierw całuje sie z jedna, potem zeni z drógą xD, Ja bym to zrobila w ten sposób, Zuzanna by powrócila razem z lucja, eustachym i edmundem, natowmiast piotr, trafil by tam dopiero pod koniec. Dalej, jak czytaliscie ostatnia czesc, to wiece ze zuzanna nie wrocila do narnii razem z rodzenstwem. wiec, ja mysle ze moze ta corka gwiazdy to by byla po prostu jakas laska ktora sie kaspian nie zainteresuje, po powrocie z wyspy zuzanna by ożenila sie z kaspianem i by została w narnii ;))))

nie ma to jak bujna wyobraznia;) to moze po prostu spotkajmy sie wszyscy, zbierzmy aktorow i nakrecmy swoja wersje?:) zgadzam sie, ze to by bylo glupie, ze niby taaak sie zakochal w zuzannie i tu nagle nowa babka to od razu slub - sprawia to wrazenie jakby kaspian nigdy wczesniej kobiet nie widzial:P czytalam tylko 2 pierwsze czesci, wiec nie wiem jaki wplyw mialoby to na ksiazkowy bieg wydarzen, ale moim zdaniem, powinni pokazac kaspiana jak cierpi z powodu "utraty" zuzanny, a pozniej powoli zakochuje sie w tej corce gwiazdy (czy jakos tak:) niekoniecznie w najblizszej ekranizacji, ale gdyby rozlozyli to na podroz wedrowca i srebrne krzeslo. jak myslicie?:)

Mnie się podoba, ale mimo wszystko wolałam wersję książkową. Ale jeśli Piotr i Zuzanna mieliby wrócić - to tak, owszem. Ale już, to wszyscy.

*Jeśli już to wszyscy, a nie tylko jedna postać...

pretensje do Lewisa, że zakończył cykl jak zakończył i Zuza jest ta "be".......

to jest dobry pomysł. Z tym, że tylko w "Wędrowcu" bo pod koniec to Kaspian już się hajta z córeczką Gwiazdy :P

W "Wędrowcu" on się w niej (córce Gwiazdy) zakochuje, w "Krześle" Eustachy i jego koleżanka szukają synka Kaspiana i córki gwiazdy. Nie, nie, Zuza zostaje w Anglii choć mnie jest jej żal, że wszyscy ...łups...dobra, kto czytał "Ostatnią bitwę" wie o czym mówię :P

Tak czy owak, mimo, ze mi Zuzanny żal ,ze zostaje w Anglii NIE WOLNO aż tak zmieniać scenariusza. Po prostu nie wolno.

i czego głupie? Mogę ci zagwarantować, że ponad połowa osób całuje się (i nie tylko :P) z osobą płci przeciwnej a potem się z nią rozchodzi i potem znajduje tą jedyną(jedynego dla dziewczyn :P)

PS. Drugą pisze się przez "u" otwarte...

Według mnie jeśli mieliby się pojawić - to w NORMALNYM świecie. Zuzanna pokazana będzie np. wyjeżdżając z rodzicami, a Pitr z profesorem. I tyle!
Po co oni robili wątek Zuza + Kaspian? Teraz fanki im nie pójdą do kina ;)

fajnie, że nie jestem jedyna która czytała te książki, głupio zrobili ten pocałunek Zuzanny i Kaspiana skoro go nie było i w tej części on weźmie ślub z córką Gwiazdy, to się będzie wydawać tym co nie czytali bez sensu;)pzdR*

wiesz co? czytałam książkę i powiem Ci dokładnie jak to jest. Zuzanna i Kaspian tak naprawdę się nie pocałowali, to taki wymysł w filmie, ale nie powinni tego robić i tyle, tym bardziej, że Kaspian weźmie ślub z inną to przecież dla tych którzy nie czytali książek wyda się głupie. No, a co do trzeciej części to już się nie mogę doczekać, Zuzanna i Piotr nie powrócą do Narnii, mogłabym Ci mówić jeszcze więcej, ale nie wiem czy chcesz się tego wszystkiego o Narnii dowiadywać, jeśli chcesz wiedzieć coś jeszcze lub jeśli chcesz dowiedzieć się tego czego nie wiem czy byś się chciała dowiedzieć to napisz;)

za bardzo zmienili scenariusz, ale TAK Zuzanna i Kaspian powinni być zarem.

Mi wątek Zuzanna + Kaspian nawet się podobał, nie był zły, ale tylko na krótszą metę, bo Lewisa i całą Narnię szlag by trafił. O, i nie ma co tu tłumaczyć. ;]
A ja się dopiero przymierzam do czytania "Srebrnego Krzesła" ;]

NIE, nie powinni być razem. I nie będą. Zmienicie zdanie ( wszyscy którzy są za Zuzanną ) jak zobaczycie aktorkę która będzie córka gwiazdy ;]] a ma byc piękna, a Zuzanna jak sama powiedziała jest 1300 lat starsza, poza tym to żadna miłość, tylko zauroczenie, a gdyby scenarzyści zdecydowaliby się na takie zmiany w scenariuszu ( wiemy dobrze co się stało z Zuzanną w kojenych częściach) pogrzebali by siebie i cały film. Nigdy nie lubiłam Zuzanny, Kaspiana zawsze, czytając te książki , dochodząc do momentu spotkania córki gwiazdy i Księcia Kaspiana wiedziałam że będa razem ;] i już. a to co zrobią scenarzyści mnie nie interesuje, obejrzę film, ale uważam że nie powinni łączyć Zuzanny z Kaspianem.

nie połączą bo fani Lewisa by ich zabili chyba :D ale dobrze mówisz....zgadzam się w 100% :D

Ja też. Bo Zuzanna + Kaspian ZUPEŁNIE nie wypaliłoby, nawet gdyby Zuza została w Narnii. Przecież to zupełnie inne charaktery, to nie była żadna miłość! Czasami strasznie się denerwuję, gdy fanki, które nie czytały książek kłócą się czy Zuza będzie z Kaspianem czy nie, oraz to "dlaczego nie wrócą? czeu nie będą razem?" Achhhhh :/
Aczkolwiek mogliby też zadowolić fanki Zuzy, żeby nie poczuli, że straci sens życia bez Kaspiana itd. Przykładowa scena: Zuza żegna się z jakimś chłopakiem przed wyjazdem do Ameryki, bo wtedy od razu byłoby wiadomo, że z Kaspianem nic nie będzie...

Poza tym nawet jeśliby Zuzanna wyszłaby za Kaspiana, mieliby dzieci itp. to przecież w końcu wróciłaby do normalnego świata i miałaby tyle samo lat jak wtedy gdy go opuszczała, to pewnie znowu by się w kimś zakochała założyłaby nową rodzinę i to by było pozbawione sensu, poza tym po kilku zdaniach wymianie spojrzeń człowiek się nie zakochuje. A gdyby reżyser w podróży sprowadził Zuzannę to film zostałby bardzo nisko oceniony przez fanów cyklu Lewisa, którzy tak jak ja wychowali się na tych książkach.