Typowe dzieło dla cyklu Opowieści z krypty, jak zwykle doskonały mroczny klimat miesza się z czarnym humorem. Dopracowane efekty, bardzo dobra gra aktorska, akcja która ciągle przyśpiesza to kolejne z plusy dzieła. Obraz jak dla mnie sentymentalny gdyż jako dziecko oglądałem takie tuzinami, a to zapadło mi głęboko w pamięć. Dodam jeszcze bardzo miłą dla oka rólkę Dicka Millera.
Takich "sentymentalnych obrazów", które oglądałem za dzieciaka mam setki. Do nich zawsze przyjemnie się powraca.
Jak dobrze jest znów obejrzeć ten film po latach. Stara szkoła efektów specjalnych to coś czego żadne "Avatary" nie zastąpią. Nie mówiąc już, o produkcji "Opowieści z krypty". Ach, lata młodości.
W kategorii pełnometrażówek spod znaku TftC z pewnością najlepszy. Szkoda, że nikt nie kontynuuje cyklu.