"Rękopisu...", wiazalem z tym filmem wielkie nadzieje.atu nici.film mi sie podobal .... wlasciwie mi sie niepodobal. na plus zaslugują piękne scenografia i kostiumy.
Wybacz, że wtrącam swoje trzy grosze, tym bardziej, że filmu nie widziałem.
Tak się przydażyło Hasowi, że ten wybitny artysta wypalił się wraz z ukończeniem "Sanatorium pod Klepsydrą". Nie znam dokładnie powodów tego faktu. Sądzę, że wpływ na to miała jego działalność na stanowisku rektora Filmówki, a także rozjechanie się z ówczesnym nurtem filmowym, oczekującym kina politycznego, moralnego niepokoju, realistycznego; o choroba, tak jak dzisiaj :/
W każdym razie, choć te ostatnie filmy prezentują ciągle wysoki poziom wizualny, a czasem i aktorski, są już zapomniane.
Tak się zdarza, niestety!
Wypalił? W stu procentach autorskie kino z pięknymi malarskimi zdjęciami, oniryczną atmosferą, zagadkową otwartą na interpretacje fabułą - jeśli tak wygląda wypalenie to ja życzę żeby wszyscy współcześni polscy reżyserzy się wypalili... a to że Has rozjechał się z ówczesnym nurtem też chyba działa na korzyść jego wizerunku artysty pozostającego wiernym swoim ideałom, nieganiającym za nastrojami w kinie.