Przeciwwagą dla fajnie zrobionych kostiumów, dobrego montażu i pomyślanych lokacji jest żałośnie zła gra aktorska. Dykcja, próba oddania emocji czy cokolwiek u połowy aktorów leży. Ten kto obsadził głównego bohatera pogrążył ten film. Szkoda.
W Polsce nie ma młodych dobrych aktorów, a słabo sobie wyobrażam umieszczenie w takim filmie jakiegoś aktorka po 50ątce. Drugim problemem jest to, że w Polsce nikt za darmo nie pracuje. Lepiej będzie jak takie filmy będą robione z pasji z odpowiednim podejściem do tematyki gry, książki. Po co mi dykcja aktora skoro jest zielony w temacie i klepie jedynie to co jest w scenariuszu? Swoją drogą kiedy nowy materiał na kanale?