Jestem świeżo po seansie tego niezależnego filmu produkcji XBestCinema. I muszę przyznać jako fan serii gier spod znaku S.T.A.L.K.E.R. oraz książek tego uniwersum, że film jest beznadziejny.
Na początku będzie część poświęcona odczuciom zwykłego widza a potem część poświęcona odczuciom fana serii.
Zaczyna się...
Dziwne, że amatorzy tworzący filmy dzięki zbiórkom internetowym nie przykładają większej uwagi do pracy nad scenariuszem. Film Amadeusza Kocana, tak jak mający w tym samym roku premierę fanowski Pół Wieku poezji później, chociaż poprawny w sferze realizacyjnej, ogromnie traci przez fuszerkę scenariuszową. Przecież...
W kategoriach filmu fanowskiego nie ma co narzekać. Film ma swoje problemy zwłaszcza scenariuszowe, ale jeżeli ktoś bardzo lubi stalkera/postapo to jest ok. Kabareciarze zadziwiająco dobrze. Jest też na czym oko zawiesić.
Fajnie technicznie, muza spoko, obrazki dobre ale sensu w tym nie znalazłem. Po chu... tam ten kolo w masce z zębami wszystkich atakuje? Jaki ma cel? Potem rozpirzyli kolesia w masce idą dalej a tu jeb jakiś qrwa czarodziej, po kiego? Skąd i po co się pojawił? W ogóle to zero fabuły. Rozczarowałem się bardzo
Jetem fanem świata Zony. Przeczytało się co nieco, zacząwszy od braci Strugackich i ich "Pikniku na skraju drogi". Z wielkimi nadziejami zabrałem się do oglądania filmu. Na plus: świetne plenery, niezłe efekty, piękne wręcz kostiumy (nawet czasem nieco brudne), pokazowe sceny walki wręcz. Na minus: sztywna gra aktorów,...
więcejFajnie że ktoś robi fanowskie produkcje z uniwersum, ładnie wypadły zdjęcia, nieźle efekty anomalii oraz świetnie zagrali Paweł Kaszkowiak i Gołkowski, który jest też świetnym easter eggiem, bo rzeczywiście pisze fantastyczne książki ze stalkera.
I w zasadzie tutaj dobre strony się kończą.Ujęcia są często mało...
Patrząc na obsadę tego czegoś wiedziałem, że będzie słabo, ale nie sądziłem, że aż tak. Dno i trzy metry mułu (radioaktywnego). Szkoda każdego grosza na zrobienie tego chłamu. Lepiej było wydać te cebule na wódkę i dziwki. "Aktorstwo" poniżej wszelkiej krytyki, no ale czego spodziewać się po kiepskich komediantach....
Przeciwwagą dla fajnie zrobionych kostiumów, dobrego montażu i pomyślanych lokacji jest żałośnie zła gra aktorska. Dykcja, próba oddania emocji czy cokolwiek u połowy aktorów leży. Ten kto obsadził głównego bohatera pogrążył ten film. Szkoda.
Niestety,ale amatorszczyzna - słabiutkie dialogi,kiepskie aktorstwo,że o efektach nie wspomnę.Żeby to jeszcze miało jakiś klimat,ale tu i klimatu brak.Sama fabuła również nie porywa - niby są jakieś artefakty,jest zaginiony brat,są czarne charaktery,jest wątek podróży - wszystko ładnie,tylko że to się kupy nie...