Ostatni dom po lewej
The Last House on the Left
2009
Ludzie w tym filmie to tytani! Dostajesz dwa razy, w ramie i plecy, co tam
walczymy dalej... Ale ogólnie doby w swym gatunku.
Trzyma w napieciu a bohaterowie to o dziwo nie cioty! Rozprawili sie ze smieciami tak jak trzeba! Super! Baaardzo mile zaskoczona!! Polecam!
popieram rodziców. Tak powinno się załatwiac takich sku****i. Wracając do
filmu- Oryginał był lepszy, ogólnie spoko film.
takie 4/10...
Męczył mnie i denerwował. Takie "co wstała to upadła...", dużo znęcania, dziwnych tortur + denerwujący chłopak. Nie wiem może nie miałam dobrego dnia (patrząc na inne recenzje - dobre recenzje), ale nie poruszył mnie. Końcówka z cyklu "trafił swój na swego"...
Ja nie widze w tym filmie nic fascynujacego... wszystko przewidywalne i na dodatek beznadziejne zakonczenie. W zasadzie nigdy nie żałuję pieniedzy wydanych na bilet, bo film choć słaby, ma czasem jakieś walory poznawcze; tym razem żałuję - totalne rozczarowanie.
Film dobry. Pokazuje jakie z ludzi są świnie i do czego potrafi posunąć się człowiek do ratowania rodziny. Nie jest aż tak bardzo brutalny bo większość scen pokazana jest w nocy więc nie jest aż taki straszny.
Super film trzymajacy w napieciu od poczatku do konca. Jesli sie komus podobal to polecam Eden Lake , bardzo podobny klimat.
Pozdro.
Dobry klimat, sceny brutalne bardzo dobrze pokazane, jedna z nich to zszywanie nosa, ciekaw jestem jak takie coś nakręcają. Polecam, film godny uwagi. Mocne 8/10.
Illiadis to nie Craven i nie posiada jego talentu. film jest niestety dosyć nijaki i nie wywiera takiego wrażenia jak pierwowzór. wbrew pozorom nie jest też jakoś szczególnie brutalny. najgorsze jednak to że kompletnie nie trzyma w napięciu, a w końcowych partiach jest wręcz rozwlekły. zamiast mocnego uderzenia jest...
więcej
jedno wielkie nieporozumienie... ten film nie jest straszny... on po prostu jest niesmaczny i obrzydliwy... zenada!
Film obrazuje brak najniższych uczuć człowieczeństwa.
Coś dla tych którzy chcą na własnej skórze poczuć realny strach, ponieważ
to co niby zdaje się fikcją, w realu również może się zdarzyć.
Polecam.
marna kalka austriackiego Funny Games; a scena gwałtu jest tylko niepotrzebnym epatowaniem przemocą, nie wnosi niczego. Amerykanie po raz kolejny pokazali ze można sknocić - dobry, chociaż wcześniej nakrecony film.