Nie wiem dlaczego, ale jakoś nie wyobrażam sobie Colina Firtha w filmie wojennym ;)
I tu muszę Cię rozczarować, bo nie. Filmy typu Trauma też miałam okazję zobaczyć, a moja opinia o tym, że Firth nie pasuje do filmu wojennego jest zwykłym, niczym nie podpartym przeczuciem. Być może zagra świetnie i to w porządku, lubię go jako aktora i wcześniejszy post nie był wrzutą ;)