mnie osobiście film bardzo poruszył,nie jest to hollywodzka produkcja,ale dominują w nim nieopisane uczucia,Patryk jako tańcerz,bije na głowę młodszych od siebie,a koncowa scena zatanczona z żoną-coś niesamowitego!-MAGIA!,
Ten film jest przeznaczony przede wszystkim dla pasjonatów tańca. Ktoś kto chciał obejrzeć film z porywającą fabuła srodze sie zawiedzie. Film jest chwilami nudny, ale taniec piekny. Warto obejrzeć ten film dla samego tańca. A ostatnia scena tanca cos pieknego.
Film pod względem choreografi jest wspaniały!! Co prawda, fabuła nie jest zbyt rozwinięta (można napisać, że jest wręcz prosta), ale chyba i dobrze, bo zniszczyłoby to ogólny wizerunek środowiska tanecznego.
Dlaczego o tym mówię? Bo sama jestem związana z tym środowiskim już prawie 13 lat... i chciałabym by w takich...
Jest błąd w obsadzie.
Wszystkie serwisy na świecie i w Polsce podają, że George De La Pena gra rolę Maxa Delano.
Tymczasem prawidłowo jest "Max Delgado".
Ciekawe, czy ktoś już to zauważył, a minęło 16 lat.
Naprawde lubie Patricka i szanuje chlopaka za kilka dobrych filmow. Specjalnie znakomitym aktorem to on nigdy nie byl, ale tutaj jego gra przekracza jakiekolwiek pojecie (jak i pozostalych aktorow). Film doprowadzil mnie niemal do snu, plytkie dialogi, bezsensowna fabula. W mojej ocenie kierowalem sie wylacznie fabula,...
więcej