„Wówczas Szymon Piotr, mając miecz, dobył go i uderzył sługę arcykapłana, i odciął mu prawe ucho. A słudze temu było na imię Malchus” (Ew. Jana 18:10)
Nawet ten element zmienili, bo w filmie Piotr miał nóż ;p
Cześć :)
"Już na początku filmu Scorsese zaznacza, że to nie jest adaptacja "Biblii", a powieści Kazantzakisa." ;)
Film oglądałem dość dawno, ale pamiętam, że wywarł na mnie wielkie wrażenie... Na pewno świetna muzyka miała w tym udział (chyba jeden z najlepszych soundtracków ever), ale sam film również uważam za magiczny (ostatnia scena zostaje w pamięci na zawsze...). Naprawdę świetny film, chociaż ze względu na treść może niektórym wydawać się nie do przejścia.
Cześć ;p
Tak, wiem, że na podstawie powieści. po prostu dziwią mnie takie zmiany szczegółów ;)
A moja ocena nie jest jeszcze ostateczna - ciągle się zastanawiam.
"może niektórym wydawać się nie do przejścia" - Treść treścią, ale trzeba właśnie pojąć to co napisałeś, że nie jest to adaptacja Biblii. Bardziej nie do przejścia jest chyba "Żywot Briana" :)
Ocenę zmieniam na 9.