teoria darwnia wcale nie kłóci się z bibliją historią powstanie świata. te siedem dni, w ciągu których Bóg stworzył świat, nie może być brana dosłownie. te siedem dni równie dobrze może być siemiomam tysiącami lat lub jeszcze więcej... w tym czasie było miejsce na wszystko to o czym mówił darwin...
Macherzy od kościelnej reklamy już od dawna tak mówią, żeby im nie ubyło owieczek wśród tych, którzy nauczyli się czytać [dawniej było to bardziej kontrolowane, a teraz byle chołota potrafi składać literki].
Hm, no nie wiem...można łączyć wiarę i naukę, jeśli człowiek jest tak wytresowany, że bez wiary w jakiegoś boga nie może żyć. Można też być albo wyłącznie wierzącym, albo wyłącznie orędownikiem nauki - to nie zmieni faktu, że będziemy się starzeć i w końcu umrzemy. Na końcu sama natura dąży do przejrzystości sprawy, więc i jednych i drugich wrąbią te same robaczki :)
ja jakos mogę życ bez chodzenia do kosciola i wam tez tego życzę-pozdrowienia z piekla przesyla Tomcio Solfernus ,sala 3 kocioł nr 25