Co za g*wno! Ten film nie ma nic wspólnego z poprzednimi fajnymi częściami. Jak kot napłakał kilka efektów i bajka o jakiejś rodzince. Ciekawe kto daje tak wysokie oceny .
Ma wspólnego bardzo wiele. Dostaliśmy informację o tym, że wydarzenia tego typu miały miejsce już w końcówce lat 60 i istnieje duże prawdopodobieństwo, że wnuk którejś z postaci, które były w tym budynku, to jest właśnie licealista z części pierwszej. Ten co miał wizję
ja dalem nawet 9, bardzo dobrze ze nie mial nic wspolnego z czesciami 3-5 to by bylo dopiero gowno..