ale pozniej bylo tylko lepiej, gdy zaczyna sie wlasciwa akcja film zaczyna pedzic jak pendolino, kolejne sekwencje smierci sa sprawnie zrobione i co najwazniejsze mega ciekawe, za duzo cgi i przekombinowane zakonczenie ale film zdecydowanie trzyma poziom pierwszych dwoch czesci, na plus relacja braci, ten starszy ktory dokuczal mlodszemu wiedzac, ze to jego kolej potrafila na serio rozbawic.. akcja w szpitalu wg mnie jest najlepsza scena smierci ze wszystkich czesci..