ZŁAMANIE SCHEMATÓW NA KTÓRYCH OPIERAŁA SIĘ CAŁA SERIA
Po raz pierwszy w historii serii, główna postać nie ma wizji tragedii, która wyzwala akcję filmu. Główna postać śni o wizji tragedii, którą to wizję miała jej babcia, nie wiadomo kiedy ale jakieś 50 lat temu... takie głupkowate pomieszanie z poplątaniem, na siłę,...
tak duzotegoCGI w zwiastunierzucajacego sie w oczy, ale pojde do kina seria mojego dziecinstwa, pamietam jak sieb jaralem..
Nie wierzę, że osoby, które dziś zachwycają się tymi nowymi produkcjami, naprawdę pamiętają wcześniejsze części. Ich wrażliwość została całkowicie stępiona przez lata obcowania z miałkimi filmami. Doprowadziło to do estetycznej znieczulicy i spłycenia oczekiwań. Dlatego dziś ekscytują się czymś, co nie tylko nie...
zdecydowanie najlepsza część
wyszła poza martwotę scenariusza
wprowadziła najgłupszy czarny humor
tylko że do dobrego filmu sporo jej jeszcze brakuje
Dawno nie widziałem tak fatalnego castingu i mało interesujących postaci, kompletnie nie angażujące i mamy w doopie co sie z nimi stanie ziewając z nudów.
Chyba za bardzo poprawność wbiła jak przy śnieżce.