Co wam się niby podoba w tym filmie? To jakiś totalny gniot, każda kolejna część gorsza. Film nie wniósł niczego nowego, ciągle to samo, sklecili 3 części w jedną i to w najgorszym z możliwych stylów, a efekty specjalne poprostu żenada... odraddzam, strata czasu, nerwów i godności osobistej...... 1/10.
Nie wiem czy mi się uda, ale spróbuję ci odpowiedzieć.
Podoba mi się to, że go oglądałem.
Nie totalny gniot, tylko rozrywkowy (gniot).
Wniósł wiele nowego (dlatego, bo ponieważ :D) właśnie sklecił poprzednie części i mi o nich przypomniał (dawno oglądałem).
Czy w najgorszym z możliwych stylów to nie wiem (nie oglądałem tej części zrobionej w innym (lepszym) stylu.
Nie czułem się zażenowany przy żadnej scenie z efektami. Można się czepiać, ale od razu "żenada"? (na temat efektów, polecam film "FX") :)
Nie odradzaj, bo nie wiesz co się komu podoba.
Strata czasu? "Szczęśliwi, czasu nie mierzą".
Nie jestem nerwowy.
Chyba nie oglądałeś filmów uwłaczających godności osobistej.
Pozdrawiam. :)
11/10