Ogladalem zaraz po "Ze zycie ma sens" i wydal mi sie troche podobny.
Tyle ze na filmie Lipy znacznie czesciej sie smialem.
Po tych wszystkich zachwytach na festiwalu w Gdyni, prasie oczekiwalem znacznie wiecej.
Pomysly ciekawe, ale nie do konca wykorzystane. Jedne historie lepsze, inne gorsze.
Jestem rozczarowany, produkcja dobra do pokazania w telewizji, nie sprawdza sie niestety na duzym ekranie.