Umiera stary rolnik. Na pogrzeb przyjeżdżają wraz z żonami dwaj synowie, architekt Roman i lekarz Edward. Trzeci syn Czesław, mieszkający z ojcem, ma przejąć po nim gospodarstwo. Na stypie wuj Czesława nakłania go, by szanował tradycję i nie wprowadzał zmian w odziedziczonym majątku. Żona Edwarda idzie na spacer ze szwagrem; czuje się zaniedbana przez męża. W stodole dochodzi między nimi do zbliżenia. Po wyjeździe braci w stodole wybucha pożar; ktoś zostawił niedopałek. Czesław oznajmia, że na miejscu stodoły postawi wzorową chlewnię.
Dramat psychologiczno-obyczajowy, mówiący o rozpadzie tradycyjnych norm obyczajowych między ludźmi ze wsi i tych, którzy wemigrowali do miasta.