GENIALNY GENIALNY GENIALNY
Zarówno sam scenariusz jak i gra aktorów. Fabuła całkowicie nieprzewidywalna, świetne zdjęcia, bardzo dobrze oddany klimat z psychologicznym podłożem. Niesamowite wrażenie zrobił na mnie ten film. Nie odstaje w niczym od amerykańskich produkcji. Jak dla mnie ciut lepszy niż symetria. Zakończenie może nie zabija, ale daje mocnego KnockDowna, po którym cięzko sie podnieść.
Motyw troche jakby z Gothiki, takie wrażenie odniosłem.
Zajebisty jednym słowem.
Film na prawdę bardzo udany, ale genialnym to bym go nie nazwał.
Co trzeba podkreślić to niesamowity klimat filmu. Operator kamery i oświetleniowcy spisali się znakomicie. Muzyka na najwyższym poziomie.
Prawdę mówiąc to mam po obejrzeniu mieszane uczucia. Scenariusz bardzo ciekawy, ale czegoś mi brakowało.
Fabuła nieprzewidywalna? To akurat nie prawda, ale ja nie oczekuje nieprzewidywalnej fabuły. Właśnie to co mnie najbardziej drażni to gdy na siłę próbuje zrobić się film zagmatwany, miesza się wątki itp. Tutaj tego nie było. Historia raczej spójna i bardzo ciekawa.
Dziwi mi też podkreślanie na każdym kroku gry aktorskiej. Cieleckiej to w tym filmie praktycznie nie było. Chyra jak zwykle dobry, ale w tym filmie żaden aktor nie mógł pokazać swoich umiejętności, więc nie ma za co ich chwalić.
wydaje mi się że porównanie do Gothiki jest chyba nie na miejscu.Gothica to miernota a Palimpsest jest wyjątkowo udany.