Niewolski pokazał mi to już "Symetrią" ("D.I.L"-a nie wiedziałem...jeszcze!), a "Palimpsest" tylko potwierdza tą tezę.
Film zachwyca niesamowitym klimatem budowanym przez scenografię, zdjęcia, montaż, muzykę, dźwięk- wszystko to naprawdę zachwyca i imponuje. Poziom realizacji jakiego ze świecą szukać w polskim kinie!
Rewelacyjna jest także obsada, z której nie da się po prostu wyłonić lepszych, czy gorszych. Cała ekipa zasługuje na największe pochwały.
I w końcu scenariusz. Ciężko jest obecnie stworzyć w thrillerze coś oryginalnego i naprawdę wciągającego. Brejdygantowi się to udało. Daleko filmowi do banału, a z drugiej strony nie jest on przekombinowany.
Udało się stworzyć thriller w pełnym tego słowa znaczeniu: niepokojący, intrygujący, mroczny obraz, który każdy powinien zobaczyć, bo jest to jeden z najlepszych polskich filmów ostatnich lat.
Z niecierpliwością będę teraz wyczekiwał kolejnego filmu Niewolskiego.
9/10