"Pamela: Historia miłosna" to osobisty i uczłowieczający portret Pameli Anderson, jednej z najsłynniejszych blondynek w historii show-biznesu. Opowiada o drodze, którą przebyła, aby z dziewczyny z prowincji stać się międzynarodową ikoną seksu, aktorką, aktywistką i wreszcie troskliwą matką.
Oglądając film nie sposób nie polubić Pameli, zwłaszcza gdy widzimy ją bez makijażu, w luźnym t-shircie, w otoczeniu ukochanych synów. Pam zostaje przedstawiona jako niepoprawna marzycielka, na przekór wszystkiemu wciąż poszukująca szczęścia i upragnionej miłości. Nie sposób nie zgodzić się z Anderson - żadna kobieta...
więcejz cyklu: after the ecstasy, the laundry.. omnipotentna pamela lekkiego przelotu na pewno nie miała, co do tego żadnych nie ma, tylko szkoda, że brak w filmie materiałów dowodowych.. miast home-footage zdjątka i klasyczna gadająca głowa zdejmowana od tułowia, jednak dziełka asify kapadiego, bretta morgana czy tego od...
więcejNie nazwałbym tego "dokumentem" tylko telewizyjna autolaurką dla ludzi pamiętających lata 90-te. Jej syn Brandon jest jednym z producentów więc Pamela szczebiocze tyko to co chce powiedzieć. nikt jej nie ciśnie o naprawdę ciekawe rzeczy, czyli co na przykład rzeczywiście działo się u Hefnera w centrali Playboya, który...
więcejW filmie dokumentalnym Netflixa Pamela Denise Anderson postanowiła raz jeszcze rozebrać się przed światem. Tym razem nie zrzuca ubrań a bez żadnego makijażu odsłania bolesne tematy z jej życia osobistego. Gdyby tak wziąć i podsumować dotychczasowe życie Pameli w jej wyobrażeniu to: była w większości wykorzystywana...
Ten feministyczny manifest nasunął mi się po przeczytaniu komentarzy krytykujących Pamele, że była taka, siaka i owaka, w każdym razie nie taka, jaka wg wielu być powinna. Jaka by nie była, zawsze można coś zarzucić. Źle, że była szczęśliwa i o tym mówiła. Źle, że nie była. Źle, że mówiła, że kocha wciąż Toma. Źle,...
więcej