Który z tych filmów podobał wam się bardziej ?
Jak dla mnie Trzy metry nad niebem <3
Ale, że tak serio pytasz? o.O
Trzy metry nad niebem to największy kicz jaki oglądałam w ostatnim czasie....
Kicz powiadasz? No nic, to może wstrzymam się z obejrzeniem tego filmu. Co prawda, też podejrzewam, że to sztuczny i kiczowaty film, ze względu na dużą popularność wśród 12- latek.
Ja mam 14 lat i obejrzałam film bo każdy mnie zachęcał ale jak tak patrzyłam to nic w nim tak "wartościowego" nie znalazłam. Każdy przeżywa ten film opisuje jako arcydzieło, ale dla mnie jest to niewypał. Chwilami dialogi bohaterów nawiązują do czegoś ważnego, mają nas czegoś nauczyć - natomiast poza paroma takimi scenami nie ma nic ciekawego.
Sam pomysł na film nie jest zbyt ciekawy - biedny chłopak i bogata dziewczyna, wielka miłość i nic więcej.
Wiek nie ma znaczenia, to tylko liczba - nie wyznacza czy ktoś jest dojrzały ;). To dzięki, przymierzałem się na weeekend do tego filmu, ale go sobie odpuszczę.
Pierdzielenie, że się tak wyrażę. Film nie jest aż tak zły. Jeżeli mam oceniać pod kątem jak wypadł film w stosunku do książki, to śmiem twierdzić, że jest o niebo lepszy. W książce było to trochę nie dopięte i jakby sprecyzowane. Ale oba filmy porównywać to grzech. Trzy metry są kierowane raczej w stronę ludzi młodszych - wiadomo jak zareagują nastolatki na widok chłopaka w białym podkoszulku. Jednak jeżeli już doszukiwać się plusów to myślę, że nie trudno je znaleźć. Całościowo Trzy metry są dobrze wykonane i dla mnie to kawał dobrej roboty mimo to porównywanie do Pamiętnika to pomyłka. Jeżeli szukacie kiczu zapraszam na seans choćby disneyowskiego filmu Wymarzony Luzer. To dopiero kicz.
Zgadzam się w 100% .. trzy metry nad niebem jest kiczowate i beznadziejne .. Pamiętnik mnie rozbraja za każdym razem jak go oglądam
Ogranięci na pewno powiedzą, że Pamiętnik, ale nastolatki i tak wolą płytkie historie z trzy metry pod mułem.
Trochę zaczyna mnie to denerwować,że każdy myśli że jak nastolatka to lubi płytkie filmy. Każdy ogląda co mu się podoba, ja jestem jeszcze nastolatką i o wiele bardziej wolę 'Pamiętnik' .
To dobrze. To po prostu uogólnienie, np. jak ktoś jest z gimbazy to dla niego alkohol i poniżanie to coś czym może się chwalić. Ale oczywiście są wyjątki
Dokładnie. Po prostu większy szał na 'Zmierzch' panował wśród nastolatek a nie dorosłych. Tu nie chodzi o to, że wrzuca się ludzi do 'jednego worka'. Po prostu sugerują się większością a to, że trafią się osoby, które na swój wiek są nieco dojrzalsze... to można tylko powiedzieć - Chwała Bogu!
Na ,,Trzy metry nad niebem" wciąż się nie mogę skusić. To właśnie tak jak z sagą "Zmierzch" - na książkę się załapałam, nie potrzebowałam całej otoczki wychwalającej, natomiast filmów nie zdzierżę przez setki rozochoconych dziewczynek zachwycających się tylko aktorami. Przez to film nastawili pod młodszy przedział wiekowy i odebrali coś co chyba najlepsze.
Zgadzam się. Naprawdę szkoda, że niektóre filmy na FW, mają zawyżane oceny przez właśnie gimbazę. Co do Zmierzchu, to oglądałem, byłem bardzo ciekaw, czy ten film jest słaby. No i niestety okazało się, że jest.
Porównanie nieba a ziemi. Trzy metry nad niebem jest fajnym filmem (chociaż wolę wersję rzymską niż hiszpańską) ale to film typowo młodzieżowy i średnio go można porównywać do klasyki typu Pamiętnik...
dokładnie. Dla mnie Pamietnik to klasyk, ukochany film do ktorego powracam co jakis czas. 3msc tez lubie ale jest to wlasnie taki bardziej mlodziezowy film , calkiem inna historia.
też tak myślę. Są to zupełnie inne filmy wbrew pozorom. Inny klimat chociaż historia może wydawać się podobna. I ten i ten godny polecenia. Jednak "Pamiętnik" nie ma sobie równych
Oba widziałam, oba mi sie podobały. Ale Pamietnik stanowczo wygrywa. Wygrywa bo ma lepsze zakonczenie, głowna bohaterka irytowala mnie mniej niz w Trzy metry nad niebem i ma tylko jedna czesc od poczatku do konca. Nie trzeba sie domyslac co i jak. A w trzy metry nad niebem jest jeszcze 2 czesc i ponoc ma byc 3 , takie rozwlekanie niepotrzebne. Nie lubie kilku czesciowych filmow.
Oczywiście,że "Pamiętnik" ,bo tu jest prawdziwa miłość, a tam zimna suka,która olewa faceta który ją kocha (i rzekomo ona jego też) w najtrudniejszym dla niego momencie- gdy traci przyjaciela! Jak się kogoś kocha to się z nim jest na dobre i na złe,nawet jeśli ten ktoś popełnia błędy ,a w jego życiu nie jest różowo... Ona wybrała bogatego dupka z dobrego domu. Ludzie,jak się kocha to bierze się odpowiedzialność za drugą osobę i nie odchodzi się dla własnej wygody!