Obejrzałem do końca, to grosze od najprymitywniejszych komedii z lat 80'tych. ale tu nawet pomysł był kiepski. jedynie ogólnie to kamery w miare pracowały, tak technicznie nie najgorzej :), ale cóż z tego jak oglądać się nie daje, nawet nie ma gagów to taki pseudomelodramat o niczym!