Ten film nie wciąga. Bardzo kiepska scenografia. Aktorzy grają dobrze, ale Malikowi bardzo daleko do Hoffmana . Obejrzałem , ponudziłem się i zapomnę .
Ten film to nawet nie jest remake, to jest bezczelna kopia oryginału. I dokładnie takie samo pytanie zadałem sobie po projekcji - po jaką cholere ten film powstał? Żeby dorobić legendę Ramiemu? Żeby zarobić parę dolców produkując kopię dobrego i kultowego filmu?
Może po to, żeby tacy jak ty zadawali głupie pytania? Pomyśl chwilę, może dotrze do ciebie że nie wszyscy oglądali wersję z lat 70 i ten film zwyczajnie im się podoba? Mnie akurat wciągnął bez reszty i podczas ucieczki trzymał w ogromnym napięciu. Aktorski Malek rewelacja, Charlie Hunnam również sie spisał, choć bez szału nie ma. Ogólnie to nie rozumiem dlaczego uważasz się za kogoś lepszego, za wielkiego znawcę... bo oglądałeś pierwowzór?
Bez urazy ale w przeciwienstwie do Ciebie przedmówcy widzieli adaptację z lat 70. Ja dzisiaj obejrzałem nową wersję i mam podobne odczucia. Najbardziej kuleje scenografia. Sceny kręcone w Czarnogórze za nic nie oddają klimatu Gujany Francuskiej:/
Pytanie po co to wszystko jak najbardziej zasadne.
Czy ja uważam się za kogos lepszego ? A skąd taki wniosek ? Może cierpisz na kompleks niższości ? Przecież nikt Ci nie odmawia prawa do tego by film Cię zachwycał . Każdy ma tu prawo do swoich opinii
Obejrzałem tego samego dnia pierwowzór i remake i można dostrzec różnice np.jak młody miał przypilnować strażnika w starej wersji odrazu go obezwładnił a tu robił mu loda.Takich różnic jest więcej także nie jest tak do końca zerżnięty i dobrze się ogląda.
Czasem robi się remake'i, bo młode pokolenia nie oglądają starych filmów. Dziwne, ale tak jest. A jeśli historia ma przesłanie, warto ja opowiedzieć po raz kolejny, żeby ludzie o niej nie zapomnieli.
Jestem tego samego zdania. Kreakcje aktorskie aktorskie pierwowzoru niedoścignione. Wyszedł sobie byle jaki filmikk.