PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=778566}

Papillon. Motylek

Papillon
2017
7,1 13 tys. ocen
7,1 10 1 13182
6,5 4 krytyków
Papillon. Motylek
powrót do forum filmu Papillon. Motylek

Remake

ocenił(a) film na 8

A ja osobiście nigdy nie widziałam ani nic słyszałam o oryginale, i dzięki remake'owi nadrobię tą gafę i obejrzę sobie oba. Choć podejrzewam, że remake mi się bardziej spodoba m.in. dzięki Hunnam'owi ;) dlatego uważam, że reprodukcje są potrzebne dla chociażby młodego pokolenia :)

ocenił(a) film na 1
MartaWuuu

Ten film to nie jest remake. To jest wyobrażenie filmu oryginalnego osoby, która oryginału nie widziała. To jest rodzaj pastiszu, który stara się naśladować oryginał ale wychodzi z tego takie partactwo, że można się jedynie roześmiać. Jacyś trzecioligowi aktorzy próbują stawać w szranki z Dustinem Hoffmanem i Stevem McQueenem. To oczywiste, że nie mieli żadnych szans na stworzenie dobrego filmu. Do tego scenografia daje ciała na całego. Te fryzurki z epoki prosto od fryzjera ;-) Komedia ;-) Do tego ten aktor z wytrzeszczem oczu odgrywający Degę ;-) Daj pan spokój ;-)

ocenił(a) film na 8
Janekkowalski2011

Oglądałeś chociaż ten film, że dałeś mu 1? Czy z góry założyłeś, że będzie zły i oceniłeś bez obejrzenia?

ocenił(a) film na 1
MartaWuuu

Oglądałem z bólem serca.

ocenił(a) film na 8
Janekkowalski2011

W takim razie kiepską masz skalę, bo moim zdaniem chyba nie ma filmu, który zasługuje na tak niską ocenę, biorąc chociażby pod uwagę scenografię, charakteryzację, scenariusz itd.

ocenił(a) film na 1
MartaWuuu

Ty za to pewnie nie oglądałaś oryginału skoro chwalisz scenografie czy charakteryzacje w tym gniocie z 2017 roku. A scenariusz doceniłem 10 punktami w oryginalnym filmie. W tym, o którym mówimy scenariusz był w całości zapożyczony przecież wiec trudno oceniać scenariusz napisany do innego filmu w tym filmie.

ocenił(a) film na 7
Janekkowalski2011

No ale 1 żeby dać? U mnie 1 to dostał film Pirania 3DD i jeszcze 2 filmy na 2862
obejrzanych. Rzeczywiście masz kiepską skalę.

ocenił(a) film na 1
dzenero

Podobno jest w Polsce demokracja ;-) A wszędzie sami filmowi faszyści, którzy nie potrafią zaakceptować odmiennego sposobu oceny filmów. Moja skala jest super bo ma trzy stopnie - nie oglądać - można oglądać - warto oglądać. Przy czym nie oglądać to jeden punkt, można oglądać to dwa do siedmiu punktów, warto oglądać to osiem do dziesięciu punktów. Papillon z 2017 roku to film, którego nie warto oglądać więc zgodnie z moją punktacją dostał jeden punkt. Szkoda czasu na takie mierne pastisze oryginałów.

Janekkowalski2011

Nie na tym polega faszyzm, ze nie akceptuje się czyjegoś zdania. Faszyzm jest wtedy, gdy przemocą wymusza się na kimś jakieś działanie, albo akceptację (tolerowanie) czegoś.
To, że ktoś chce udowodnić swoją rację, to normalna rzecz. Ja tego filmu nie widziałem i raczej nie planuję oglądać. Wg. filmwebu 1 gwiazdka oznacza "nieporozumienie". Ocena surowa, ale być może tak jest. Z lenistwa mógłbym taką ocenę wystawić bez oglądania za sam fakt, że ktoś próbował zrobić remake jednego z najlepszych filmów jakie widziałem (ostatnia scena najlepsza). Ktoś uznał, że zrobi to lepiej? Raczej liczył na łatwą kasę.

ocenił(a) film na 1
gzeho

Tak też odebrałem próbę wymuszenia na mnie stosowania łagodniejszego systemu oceny filmów. Tak rozumiem postawę faszystowską. Ein film, ein opinia, ein ocena. Jeśli lubisz oryginalny Papillon tak jak ja, to nie oglądaj remake'u bo człowiek oglądając film nie wie czy ma się wkurzyć czy płakać z rozpaczy.

ocenił(a) film na 7
Janekkowalski2011

Próbę wymuszenia? My stwierdziliśmy, że skoro podana jest skala 10 ocen, a Ty skróciłeś ją do 3, to dla mnie jest to pójście na łatwiznę i to nie jest związane z akceptacją. Rozumiem, że nie chcesz się mieścić w skali narzuconej, może karmi to Twoje ego, że nie jesteś w systemie hehe ale przyrównywać nas do faszystów było słabe. Ta skala jest po to obszerna, żeby wyznaczyć jakąś średnią i z góry jest założone, że będą oceniać filmy ludzie z Twoim podejściem. Bo gdyby była skala tak jak Ty mówisz 3-stopniowa to by była strasznie ograniczona i cały sens skalowania filmów poszedłby do żyda.

ocenił(a) film na 8
Janekkowalski2011

Albo Jesteś trollem albo tak znasz się na filmie jak ja na owadach. Jedynkę to możesz dać filmowi Mariusza Pujszo albo Vegi, choć ten ostatni Nawet i na jedynkę nie zasługuje.

ocenił(a) film na 1
wyciszkiewiczrafal

Przypominam, że ocena filmu jest subiektywna i wynika z subiektywnego odbioru filmu przez widza. Ja uważam, że ten film to dno dna więc dostał jedynkę. Ale za to chyba Botoks oceniłem aż na trzy punkty bo miał w sobie cokolwiek co miało dla mnie taką wartość.

ocenił(a) film na 7
MartaWuuu

Ale że co, młode pokolenie nie może obejrzeć oryginalnej wersji? Nie dadzą rady bez machania kamerą, slow motion, green boxa i aktualnych przebojów?

ocenił(a) film na 8
Salmonella

Tak jak wcześniej napisałam, nigdy nawet nie usłyszałabym o tym filmie gdyby nie remake, więc owszem młode pokolenie może obejrzeć oryginał, ale nie musi. Ja osobiście obejrzę oba, ale podejrzewam, że bardziej zapunktuje u mnie remake, bo nie darze starszej wersji żadnym sentymentem jak starsze pokolenie, które hejtuje nowość. A ponad to, bardziej do mnie przemawia nowa obsada jako do amatora, jeśli chodzi o to dzieło. I może nie będę obiektywną, ale wy też nie jesteście, hejtując coś bo jest nowe, a nawet nie oglądając tego :) więcej dystansu :)

ocenił(a) film na 7
MartaWuuu

Są FILMY i są filmy. Pewnych rzeczy nie da się zastąpić i nie chodzi mi, że nowe to automatycznie gorsze. Hunnam aktorem jest przeciętnym a Malek beznadziejnym - obejrzałem z nim kilka filmów i serial i wszędzie grał tak samo. Mam spodziewać się rewelacji? Szkoda mojego czasu.

ocenił(a) film na 8
Salmonella

Malka nie znam, Hunnama śledzę od początku jego kariery i potrafi sobie dobierać rolę, a po roli w SOA, twierdzę, że aktorem jest co najmniej dobrym, a nie przeciętnym. Oczywiście zgodzę się z twierdzeniem, że niektórych filmów nie powinno się kręcić. Nie wyobrażam sobie remake'u Ojca Chrzestnego... Tak samo jak nie mogę się przyzwyczaić do nowego Spiderman'a, ale to tak jak mówiłam, duży wpływ na naszą percepcję ma po prostu sentyment, przywiązanie do pierwowzorów. To będzie moje pierwsze spotkanie z tą produkcją, za równo remake'm jak i oryginałem, więc nie będę go oceniać przez pryzmat odczuć czy jakichkolwiek wspomnień. Po prostu włączę sobie oba i ocenie, który mi się bardziej podoba.

MartaWuuu

Bzdury. Hunnam jest przeciętny, wszędzie gra tak samo - tak samo filmy z nim są przeciętne. Lubię SOA ale do top 50 seriali się nie zbliża. Papillon oryginalny ma aktorów z czołówki, dodatkowo kręcony w autentycznych lokacjach - czyli tam gdzie to się działo. Ja nie jestem sentymentalny, po prostu starsza wersja jest dużo lepsza. Co do spidermena - lubię starsze części, ale to niesamowity spider-man był lepszy - a homecoming porównywalny. Mimo, że Toby jest dużo lepszym aktorem, a Kirsten nieźle wygląda w mokrym ubraniu :P.

ocenił(a) film na 8
axsas

Tak się składa, że akurat ma miejsce #46 w topie, na pewno daleko mu do Sherlocka czy GOT, ale ma swój klimat, a Hunnam idealnie się w ten klimat wpasował i dużo swoją obecnością do serialu wniósł.

MartaWuuu

Pasuje (kończę 5 sezon), ale w Hooligans i Arturze grał podobną rolę. U mnie Soa jest na ok 70 miejscu. Mam seriale którym dałbym 9-10/10 (kompania braci, 1 sezon Detektywa, Rzym, BB, Got) ale Soa to dla mnie 7 - chociaż to i tak dobra ocena

axsas

Hunnam tylko w Hooligans zagrał dobrze

ocenił(a) film na 8
axsas

Bo on idealnie pasuje do buntowniczych ról :)

ocenił(a) film na 8
Salmonella

I oczywiście, jestem w stanie zrozumieć niechęć do nowej produkcji, jeśli jesteśmy związani emocjonalnie z pierwszą. Gdyby teraz postanowili nagrać remake Kevina samego w domu to też bym pewnie linczowała... ale nie dlatego, że mogłaby być gorsza. Tylko dlatego, że nie byłabym z nią w żaden sposób związana :)

MartaWuuu

No i masz racje, nie widze nic zlego w robieniu nowszej wersji filmu z lat 60-tych, 70-tych... Niektorych moga serca bolec ale dawanie temu filmowi 1* jak ten przyglup janekkowalski2011 jest nie na miejscu. Obejrzalem go z zona, ktora byla anty od poczatku i przyznala ze film byl dobry.
Bardziej mnie drazni robienie amerykanskiej wersji calkiem nowych hitow nieamerykanskich jak: "Intouchables" czy "No se aceptan devoluciones" nad ktorymi pol filmwebu sie spuszcza.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
spidermarx

Jak nie umiesz wnieść konstruktywnej opinii, to lepiej się nie wypowiadaj.

MartaWuuu

To byla konstruktywna opinia.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
MartaWuuu

Potrzebne jak zeszloroczny snieg! Powstaje taki gniot i juz stacje telewizyjne zapominaja o oryginale, a zaczynaja nachalnie promowac gniota. Tak to wyglada w realnym swiecie, a nie tak jak Ci sie wydaje.

ocenił(a) film na 8
CyboRKg

Jeśli coś jest niezastąpione to się go nie wymienia:) Patrz np. Ojciec Chrzestny :)

MartaWuuu

Jak znam zycie tez zrobia... Jaks miernota rezyserska zatrudni Twoje ulubione serialowe aktorzyny i bedziesz zachwycona.

MartaWuuu

Potwierdzam, nigdy bym nie usłyszała o tym filmie gdyby nie zaintrygował mnie plakat. Historia mnie wciągnęła i tą nową wersją byłam zachwycona. Dopiero przeglądając forum dowiedziałam się, że to remake więc teraz zabieram się za oryginał. Możliwe, że będzie lepszy ale to ta wersja była moją pierwszą i tą obdarzę sentymentem :v

ocenił(a) film na 8
blablabla13

Dokładnie, nie wiem skąd w ludziach tyle złośliwości :) Jakby ich bolało, że podoba Ci się coś innego...