Niektore rzeczy wydaly mi sie troche dziwne jak np. duch zostawiajacy slady, ale ogolnie spoko. Malo bylo scen gdzie sie ewidentnie przestraszylem ;p ale za co ten film sobie cenie? za to, iz byl on nawet realny. Brak jakis stworow, nie sikala krew, jeden z najbardziej realnych horrow jakie ogl i glownie z tego powodu sobie go zapamietam. Jedyne, co brakuje to torszke za malo straszny. A glowna bohaterka mam wrazenie, ze lekko wzorowano ja na 'Emili Rose'. Zakonczenie filmu jak dla mnie wlasciwe ;]