Pasja

The Passion of the Christ
2004
7,5 242 tys. ocen
7,5 10 1 242195
6,8 42 krytyków
Pasja
powrót do forum filmu Pasja

I to co robi Religia to widać po średniowieczu, gdzie kobietę wystarczyło nazwać czarownicą
by się jej pozbyć, a cała religia pomniejsza rolę kobiety i wywyższa mężczyznę, co widać od
początku biblii czego przykładem jest zerwanie rajskiego jabłka, no ale cóż - pozdrawiam
obrończynie. Innym przykładem są inkwizycje gdzie mordowano żydów, dlatego, że mieli
inne poglądy, a teraz to niby wielce tolerancyjna religia i nawet amerykanie im pomagają
zachować niepodległość. Ale prawda jest taka że religia to najprostszy sposób do władzy i
ogłupienia ludzi, czego dzisiaj przykładem jest Islam gdzie prawa kobiety są łamane a w
Afryce przeprowadza się obrzezania, bo gdy u nas w nowożytności skupiono się na nauce i
zapomniano o religii to w Islamie było wręcz przeciwnie, kiedyś zawdzięczaliśmy liczne
odkrycia arabom a oni przeszli na swoją religie i teraz są po prostu "zacofanymi brudasami
z pustyni" co próbują teraz nadrobić, bo ponoć Iran ma już bombę atomową. I gdy Europa rosnęła w siłę
to Świat Islamski upadał aż w końcu upadło Imperium Osmańskie. W każdym bądź
razie wole mieć więcej wolności we współczesnym świecie (bo w końcu w pełni wolnym
być nie można) niż wierzyć w przesądy i modlić się do świętego mikołaja i stając się niewolnikiem samego siebie "bo bóg może mnie ukarać".

ocenił(a) film na 10
MDMAniack89

Zero czytania ze zrozumieniem.

ocenił(a) film na 9
Pancefaust

Wytłumacz dlaczego? Wprost napisane jest, że Bóg obecny jest tutaj.

ocenił(a) film na 10
MDMAniack89

Że tu jest obecny jego duch. Duch którego on posiada. Bóg jest z innego świata.

ocenił(a) film na 10
Andrewx51

To, że wierzysz w istoty, które tworzą wszechświaty wcale nie oznacza że wierzysz w Boga. Też jesteś ateistą ponieważ odrzucasz Absolut.

ocenił(a) film na 8
Pancefaust

Nie wierze w nie, tylko zakładam taką możliwość. Co do absolutu to albo jest nim wszystko, albo nic. Stan nicości nie istnieje w ogóle, próżnia w naszym wszechświecie nie jest próżnią - tylko częścią czasoprzestrzeni

ocenił(a) film na 10
Andrewx51

Nicość to nie jest stan tylko brak stanu. Np. Gadająca Cytryna na zielonym rowerze - wymyśliłem ją teraz, ale ona nie istnieje. Spowija ją niebyt.

Co się dzieje ze świadomością po śmierci?

ocenił(a) film na 8
Pancefaust

Istnieje - jako twoja myśl, w twoim umyśle. To co wypełnia twój umysł i sprawia że możesz TY doświadczać, najpewniej nie znajduje się w tym czterowymiarze, możliwe że jest jeszcze wyżej niż wyżejwymiarowe kontinuum o którym ci kiedyś mówiłem

ocenił(a) film na 8
Pancefaust

Po śmierci jak pewnie wiesz rozpada się twój umysł, ulega unicestwieniu, ale to co go wypełniało najpewniej nie jest zależne od tego czterowymiaru i zdarzeń w nim, nawet kolaps tego wszechświat nie unicestwił by tego, tylko sprawił że tu już się nie pojawi, choć to także bardzo dyskusyjne gdyż ilość takich miejsc - tu i teraz może być nieskończona

ocenił(a) film na 10
Andrewx51

Czytałeś "Kybalion"? Bo to co mówisz pokrywa mi się z tym co jest tam napisane.
A czemu uważasz że świadomość dalej istnieje? Jakie masz za tym argumenty?

ocenił(a) film na 8
Pancefaust

Nie czytałem niczego takiego. Najpewniej przestajesz już istnieć TY, cała osobowość, wspomnienia ulegają unicestwieniu. Więcej nie moge ci powiedzieć, zbyt mało informacji

ocenił(a) film na 10
Andrewx51

Kybalion to zapisany w hieroglifach 10 tysięcy lat temu traktat. Znamy obecnie jego wersję anglojęzyczną (która jest fragmentarycznym odtworzeniem oryginalnego traktatu). Ale pojawiło się nawet polskie tłumaczenie, chociaż nie najlepszej jakości. Dostępny w necie całkowicie.

W skrócie: kosmita uznany przez ludzi za bóstwo, głosi następującą tezę - Wszechświaty, miliardy wszechświatów istnieją tylko i wyłącznie w umyśle Stwórcy, który je obserwuje tak jak osoba śniąca obserwuje wydarzenia ze swojego snu. Po śmierci dusza człowieka wchodzi w ciało innej istoty tu na ziemi, bądź też w innym wymiarze, czy na innej planecie. Po zakończeniu szeregu wcieleń człowiek zjednuje się z Bogiem i zyskuje dopiero pełną świadomość.

Z tego co piszesz wyciągam wniosek, że człowiek na ziemi jest tylko jakąś sondą - robocikiem wysłanym tu na ziemię przez jego prawdziwe JA, które znajduje się gdzieś indziej. Dobrze zrozumiałem?

ocenił(a) film na 8
Pancefaust

Kompletnie nie

ocenił(a) film na 10
Andrewx51

Dlaczego wykluczasz niebyt po śmierci?

ocenił(a) film na 8
Pancefaust

Względność zdąża do nieskończoności, pamiętaj o tym. Po śmierci nastaje niebyt z twojego punktu widzenia, bo giniesz ty i twój punkt widzenia

ocenił(a) film na 10
Andrewx51

Czyli nie wierzysz w życie pozagrobowe.
Względność do nieskończoności... czy to oznacza że relatywna świadomość dąży do istnienia przez wieki? Czy co innego?

ocenił(a) film na 8
Pancefaust

Nie zrozumiałeś. I przestań postrzegać czas liniowo

ocenił(a) film na 10
Andrewx51

To źle że nie zrozumiałem. Wytłumacz mi zatem.

ocenił(a) film na 8
Pancefaust

Samo pojęcie "życie pozagrobowe" jest troche śmieszne. Tak jakbyś sobie myślał że po śmierci nadal TY będziesz żył choć doskonale zdajesz sobie sprawe z tego że wszystko co było tobą (pamięć mózgu) ulega unicestwieniu

ocenił(a) film na 10
Andrewx51

może dusza tez przechowuje pamięć. chociaż buddysci też uważają że pamięć ulega skasowaniu, w kolejnych wcieleniach nie pamietasz poprzednich.

Czyli wychodzisz z założenia, że po śmierci przetrwa tylko istota twojej osoby, bez zachowania tożsamości. Nie masz wizji tego, co się dzieje później?

ocenił(a) film na 10
Pancefaust

Bo przecież przetrwa twoja świadomość.

ocenił(a) film na 9
Andrewx51

Uzasadnij pierwsze zdanie swojej wypowiedzi, jeśli możesz.

ocenił(a) film na 8
MDMAniack89

Wszędzie gdzie możesz dojść do prawdy (czyli przyjąć korzystny - postępowy punkt patrzenia na rzeczywistość) dostajesz błędne odpowiedzi, wyjaśnienia - które nie są bezpośrednio szkodliwe dla ciebie ale uniemożliwiają ci uświadomienie sobie czegoś. Tak jakby ktoś wymyślił to specjalnie żeby ogłupić reszte, uniemożliwić jej dorównanie sobie, choć wątpie w to, raczej nie miał on zbyt rozwiniętego pojęcia o wielu rzeczach, ale chciał dobrze, dlatego ludzie nie mogli podążać innymi niż wymyślona przez niego w miare uniwersalna ścieżka bo zbłądziliby i narobili dużo złego

MDMAniack89

hahahahahahahahaahahahahaahahahaha.... ateizm to jedyne prawdziwy pogląd religijny

ocenił(a) film na 9
Hrabia_Dracula

Pogląd, który głosi, że SAMOISTNIE wybuchło coś, co powstało z niczego. Następnie z tej martwej struktury powstało ŻYCIE, ponadto uformowało się w świat niewypowiedzianie różnorodny i przerażająco doskonały, gdzie niedorzecznością jest o nim mówić jako o przypadku.

ocenił(a) film na 8
MDMAniack89

Wielki Wybuch był początkiem istnienia tej czterowymiarowej czasoprzestrzeni. Nic nie wybuchło bo zdarzenie to było pierwszym zdarzeniem w ogóle z naszego punktu widzenia jako że jesteśmy częścią tego wszechświata - wtedy zaczął się tutaj czas

ocenił(a) film na 9
Andrewx51

Co nie zmienia faktu inteligentnego planu stworzenia.

ocenił(a) film na 8
MDMAniack89

Moim zdaniem musisz zrozumieć dużo pojęć, bez obrazy oczywiście. Załóżmy że nie ma żadnego planu, jeśli tylko istnieje cokolwiek znaczy to że istnieje wszystko, w nieskończonej liczbie kombinacji. Wiesz że np. przestaje dla ciebie istnieć ten wszechświat, ten czas i ta przestrzeń po przekroczeniu horyzontu zdarzeń w czarnej dziurze? Twój czas tam jest z naszego punktu widzenia nieskończenie spowolniony, a nasz z twojego nieskończenie przyspieszony, oba punkty są dla siebie nieosiągalne, zaczęły się i skończyły w jednym momencie

ocenił(a) film na 9
Andrewx51

No to w takim razie wytłumacz skąd wzięło się życie, jak wytlumaczysz różnorodność i porządek wszechświata?

ocenił(a) film na 8
MDMAniack89

Nie ma porządku, życie to naturalny etap ewolucji wszystkiego w tym wszechświecie

ocenił(a) film na 9
Andrewx51

Nie ma porządku? Czyli wszystkie prawa, zjawiska fizyczne, skład, złożoność budowy od atomu do galaktyk, od bakterii do człowieka to wynik czystego przypadku? Nie bądź śmieszny. Ewolucja w żaden sposób nie tłumaczy powstania życia. Jest to po prostu narzędzie, którego użył Stworzyciel. JA JESTEM tak Pan mówi o swoim imieniu, oznaczającym pełną świadomość swojego istnienia. Tą właśnie cząstkę boskości każdy ma w sobie, świadomość - czyli cząstkę duchową nie fizyczną - inaczej duszę. Żaden przypadkowy bieg wydarzeń nie byłby w stanie wytworzyć czegoś w rodzaju ewolucji, doprowadzając do powstania życia, a tym bardziej świadomości. Nie potrzeba wiele rozumu, żeby to pojąć.

ocenił(a) film na 10
MDMAniack89

Ewolucja nie była takim czystym przypadkiem. To kierunek rozwoju wymuszony przez środowisko.

ocenił(a) film na 8
MDMAniack89

Nie ma przypadku ani porządku w takim sensie jaki rozumiesz. Później napisze więcej na ten temat

użytkownik usunięty
MDMAniack89

A kto stworzył boga? Taki sam ma to sens to gdybanie :), przecież sam mówisz, że nic się nie wzięło z niczego.

ocenił(a) film na 10
MDMAniack89

Używasz fizyki z dziewiętnastego wieku. Nie było nicości tylko pewna energia istniała od zarania.

użytkownik usunięty
MDMAniack89

to samo można powiedzieć o wierze.

użytkownik usunięty
MDMAniack89

Myślę że największą głupotą chrześcijaństwa jest Kościół... czy nie sam bóg mówił żeby nie wielbić posągów? http://9gag.com/gag/3383472

ocenił(a) film na 9

Śmiem twierdzić, że to jednak nie religia "zachamowała" Twój postęp w dziedzinie ortografii.