PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33180}
7,6 6,3 tys. ocen
7,6 10 1 6309
6,8 4 krytyków
Paweł i Gaweł
powrót do forum filmu Paweł i Gaweł

wspaniały!

ocenił(a) film na 10

fenomenalny film :)
szkoda, że nie zachowała się końcówka... ale finał jest i to najważniejsze- bo przecież w starych komediach tak ciężko jest się domyśleć zakończenia ;)
i gdzież indziej trzydziestoletnia aktorka może zagrać dziecko??? :D

konwaliowa_2

trzydziestoczteroletnia aktorka grająca dziewiętnastoletnią dziewczynę udającą trzynastolatkę, którą jeszcze trzeba kołysać do snu :D
Ale kogo to wszystko obchodzi, kiedy ogląda się tak urokliwy film...?

mitom

Mnie szczerze mówiąc drażniło, że kobieta w takim wieku udaje dziecko. Film jest urokliwy, ja też takie lubię :), ale ostatecznie dzieci się nie malują ;).

ocenił(a) film na 9
Szarobure

Może się nie malowały przed wojną. Teraz to robią. Choć to zależy od człowieka.

ocenił(a) film na 10
konwaliowa_2

Film naprawdę cudowny. Faktycznie, zakończenia brakuje. Najpierw Paweł zauważa, że 13-latka to jego ukochana, potem przyjmuje (na złość) schabowego, po chwili... są razem, a nerwowy dyrektor (Józef Orwid!!!) drze cały kontrakt :). To trzeba zobaczyć!

ocenił(a) film na 10
konwaliowa_2

Ahh. Rzadko oglądam ten film, ale to jest dla mnie takie uspokojenie nerwów. Znakomity film. No i ta słynna scena układania do snu.

konwaliowa_2

Końcówka się zachowała - po prostu telewizja Kino Polska pokazała krótszą, niekompletną kopię.

MrDeszczowy

Nie możliwe! Dlaczego mieliby tak zrobić!

konwaliowa_2

Świetnie wymyślona intryga tzn. seria pomyłek, 2 gwiazdy męskie w głównych rolach i piękna Helena Grossówna , tylko te jej wrzaski dziecka mnie denerwowały no i szkoda końcówki...

777temida

Niemożliwe? Wszystko jest możliwe, zapewniam Cię - a na sprawach przedwojennego kina "zęby zjadłem".
Gdybym nie miał stu procent pewności, nie wypisywałbym bzdur. Dlaczego mieliby tak zrobić?
"Paweł i Gaweł" to "Paweł i Gaweł"... nie bawią się w szczegóły, bo to nie ich zadanie.
Taką kopię dostali i taką pokazują. Pewnie nawet nie sprawdzili dokładnie, a nawet jeżeli sprawdzali to uznali,
że skoro czegoś nie ma, to po porstu się nie zachowało (co jest przecież norlmalką w przypadku naszych przedowjennych filmów...)
Akurat w przypadku "Pawła i Gawła" sprawa na szczęście ma się trochę inaczej...
jest też inna kopia tego filmu, co prawda bardziej porysowana ale za to kompletna.

Ach, ta końcówka... to już jej tak nie żałuj, tylko po prostu ją sobie obejrzyj :)
Swojego czasu zadałem sobie trochę trudu i wrzuciłem ją na YT:
http://www.youtube.com/watch?v=BIhX12mdIPE

To jeszcze nie wszystko...
Tutaj masz środkowy akt filmu (między innymi ze świetną sceną na dancingu),
którego również brakuje w kopii znanej z telwizji Kino Polska:
http://www.youtube.com/watch?v=qbAJj5a4Sj4

Niemożliwe? "Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki, ale na cuda trzeba poczekać" ;)
Życzę miłego seansu i pozdrawiam wszystkich!

MrDeszczowy

Nie chciałam byś pomyślał, że uważam Cię za kłamcę ;) po prostu się zdziwiłam, że ktoś specjalnie dał taką płytę bez zakończenia. Nie rozumiem tylko jednego- po co tak zrobiono, skoro była możliwość by udostępnić kompletną kopię? Kto za to odpowiada tzn. kto podjął taką decyzję by jedynemu kanałowi w którym pokazywane są przedwojenne polskie filmy dać tę właśnie kopię i dlaczego?

MrDeszczowy

Właśnie obejrzałam kompletne zakończenie- mina Stefka na wieść że ojciec chce ożenić się z córką, bezcenne :D
Dziękuję.

777temida

Mina Stefka rzeczywiście powala :)
W ogóle Fijewski świetny - jak zawsze...

777temida

No cóż, jedynym źródłem tych filmów jest Filmoteka Narodowa,
a jeśli chodzi o Filmotekę - tak jak napisałem - wszystko jest możliwe.
Jak większość naszych państwowcych archiwów to instytucja... przedziwna,
której zasad funkcjonowania nie jest w stanie zrozumieć żaden normalny człowiek :)
Nie wiem po czyjej stronie leży wina... czy pracowników FN czy Kino Polska, przypuszczam, że tych pierwszych.
Osobiście nie doszukiwałbym się tu jednak celowych działań... jakiegoś... sabotażu :)
Myślę, że zawiniła po prostu totalna ignorancja, brak najmniejszego zainteresowania tematem.
Tak jak wspomniałem dla nich "Paweł i Gaweł" to "Paweł i Gaweł" a czy krótszy czy dłuższy...
Kogo to obchodzi... Co za różnica czy film ma zakończenie czy nie ma? :) Hehehe
Jakiś czas temu (dosyć dawno już...) napisałem w tej sprawie właśnie do telewizji Kino Polska.
Chciałem poinformowac ich o całej sprawie i dowiedzieć dlaczego tak jest.
Odpowiedzi oczywiście nie otrzymałem... czyli widać mają sprawę w... głębokim poważaniu :)
Gdyby chcieli naprawić ten "błąd" musieliby ponownie zapłacić Filmotece za udostępnienie drugiej kopii
a to im się na pewno nie uśmiecha... wolą więc milczeć i pokazywać to co mają. Trudno - polska rzeczywistość.

ocenił(a) film na 8
MrDeszczowy

Niestety, wszystko od ludzi zależy. Brak kompetencji, to największa bolączka każdej instytucji. Jak można nie dbać o to, czy film pokazywany jest w całości, czy nie... Szkoda, że nie jestem kolegą pana ministra kultury...

Przypomniałem sobie, że w filmie "Jak rozpętałem drugą wojnę światową" też jest taki fragment, który raz się pojawia, a raz nie: scena w trzeciej części, gdy Dolas w lesie rzuca za siebie kij i wywołuje wybuch miny. Czasem w czasie emisji filmu nie ma tego fragmentu.

777temida

Ja również dziękuję! Wspaniały film, a mina Stefka - zabójcza :D

ocenił(a) film na 10
MrDeszczowy

Dzięki za linki ;]

ocenił(a) film na 8
Adder

Przyłączam się do podziękowań:)

użytkownik usunięty
MrDeszczowy

MrDeszczowy, wielkie dzięki za udostępnienie tych scen i wrzucenie linków. Teraz wreszcie widać sensowny związek między poczęstunkiem panny Anielci a ostatnią sceną :). Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 10
MrDeszczowy

Wielkie dzięki za linki MrDeszczowy! Miła niespodziewanka. Pozdrawiam

MrDeszczowy

MrDeszczowy czy posiadasz pełną wersje filmu lub wiesz gdzie można pobrać

ocenił(a) film na 8
MrDeszczowy

Wielkie dzięki za wrzucenie tych brakujących scen. Masz ogromne szczęście, że posiadasz kopię bez powycinanych fragmentów.

ocenił(a) film na 8
konwaliowa_2

Mimo iż kiedyś (lata, lata temu) świetnie bawiłem się podczas niedzielnych telewizyjnych seansów J. Janickiego, tak teraz, do polskiego przedwojennego filmu podchodzę jak do jeża :)) Niby wiem że fajne, niby wiem, że wartościowe, ale jednak... mocno denerwujące. To albo film pocięty. Albo dźwięk strasznie niewyraźny. Albo fabuła iście głupiutka. W zasadzie do większości przedwojennych filmów mógłbym się przyczepić, znalazłszy jakieś denerwujące uwagi.
Niemniej wśród nich zdarzają się też i tak cudowne perełki jak Paweł i Gaweł. To wyjątek, który mimo pourywanych fragmentów, da się oglądnąć ze zrozumieniem. I co najważniejsze świetnie się przy tym spędza czas. Humor, gagi, ciekawy wątek romantyczny (i kumplowski). Słowem naprawdę solidna polska komedia, która nic a nic nie traci na swojej pierwotnej wartości.