PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=804561}

Pewnego razu... w Hollywood

Once Upon a Time ... in Hollywood
7,3 203 308
ocen
7,3 10 1 203308
7,7 63
oceny krytyków
Pewnego razu... w Hollywood
powrót do forum filmu Pewnego razu... w Hollywood

Zapewne bedzie petardą. Ciekaw jestem czy skupi sie na kawalkach 69' czy zbliżonych plus/minus.. Wolalbym te drugie. Gdybym byl odpowiedzialny za dobór piosenek do tego filmu (XD) to wrzucilbym niekwestionowanie cztery kawałki. Trzy przeboje Shocking Blue - "Daemon Lover", "Never Marry A Railroad Man" i "California here I come" - Słysząc te przeboje widze Quentina - oraz też jeden utwór Shadows'ów - "Riders in the sky". Coś nieprawdopodobnego :)

Zapewne żadna z tych piosenek sie nie znajdzie na liście,ale i tak wiem ,że QT wynajdzie jakies torpedy a soundtrack bedzie kompletnym i konkretnym arcydzielem.

użytkownik usunięty
mateos8

Ja to bym chciał, aby znalazły się w tym filmie "Evil Ways" Santany" i "World of Pain" Cream. Jeden użytkownik na YT nawet podzielił się swoją życzeniową listą utworów i umieścił w niej ten pierwszy z wymienionych przeze mnie kawałków :D

Zamykajac oczy,też idzie sobie wyobrazic te kawałki u Tarantino ;) Soundtrack z uwagi na lata + styl muzyczny jaki preferuje QT,każą sądzić,że bedzie zacnie w tej kwestii. Ps. Mógłbyś zapodać linka do tego klienta z YT ?

użytkownik usunięty
mateos8

Niestety nie zapodam, bo już nie ma tego soundtracku :((( W sierpniu jeszcze był. Ale na YT nadal szwendają się życzeniowe ścieżki dźwiękowe, od jednego użytkownika na pewno. Jak wpiszesz "Once Upon a Time in Hollywood soundtrack" to zaraz na pierwszej stronie pojawi się rzecz pod tytułem "Once Upon a Time in Hollywood Soundtrack Part 2".

Ps2. Mam nadzieje,ze bedzie tam jakiś kawałek,który stanie sie dla "Once upon.." taką samą wizytówką,jaką stał sie dla "PulpFiction" 'skowerowany' przez Urge Overkill'a kawałek "you'll be a woman soon".. To jest tak wybitne,że słów nie mam :D

ocenił(a) film na 9
mateos8

Mam ogromną nadzieję usłyszeć "The Letter" w wykonaniu Joe Cocker'a - zwłaszcza na napisach końcowych. Myślę, że interpretacja Cocker'a idealnie oddaje styl Tarantino, i wiem, że była grana na planie, także może coś z tego będzie. :)

kjanjusz

Pasuje pod styl Quentina. Jak najbardziej.

" i wiem, że była grana na planie "

Skąd takie wieści ?! Czyżby znajomość z panem Zawieruchą :D

ocenił(a) film na 9
mateos8

Kurcze, chciałbym! :) Profil Tarantino News na Instagramie. W jednym z postów albo gdzieś w komentarzach była ta piosenka wymieniona jako jeden z utworów z planu. A w ostatni dzień kręcenia, po tym jak padł ostatni klaps, profil ten zrobił krótki montaż z filmowania z tą piosenką w tle. To z niego właśnie koncepcja żeby był to utwór na napisy końcowe.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones