Kolejna SUPERPRODUKCJA!!! Tarantino nigdy nie zawiódł. Współczuję tym, którzy nie ogarniają klimatu twórczości, a z pewnością nie znają wszystkich filmów, do których nawiązuje reżyser w kolejnych scenach. Świetna gra aktorska wszystkich bohaterów, scenariusz, muzyka, zdjęcia - prawdziwy MAJSTERSZTYK. Sztuką jest "zakręcić" widzem tak, że traci kontrolę, czy jest na filmie czy na planie filmowym wplecionym w fabułę. A Tarantino robi to z lekkością.
Końcówka to clou ...
Czy ktoś poczekał, by postawić kropkę nad i? Ludzie wychodzą, gdy pojawiają się napisy.