Podsumowując cz 2 Piątku 13 była nawet niezła i w miarę udana .Koniec był dobry jak tam dziewczyna ubrała się w sweter matki Jasona i ją udawała.Ten worek co miał na głowie jakiś po kartoflach mnie wnerwiał ;).Wole Jasona w tej masce jeśli co ,a tak to jakiś taki był niezdarny w tej części jak ganiał tę dziewczyne na koniec tak jakby się mało starał i się potykał i jakoś się jakby trochę bał jej ( to tylko moje spostrzeżenia są aby ).No więc przejde dalej tak więc pierwsze morderstwo zemsta na zabójczyni jego matki ,potem było jak pamiętam że zabił chłopaka na wózku inwalidzkim ,jakąś pare uprawiająca sex przebił włócznią na wylot potem dziewczynę zadzgał nożem w brzuch.Co dalej to jakiś koleś co zawisł na linie do góry nogami nie wiem co to scena z tej części była ale chyba tak ?.Tak więc policjanta jak zabił ciosem w głowę to pamiętam jak go gonił do jego kryjówki .Co dalej to tam było że wpadł na koniec jednak i wciągnął te dziewczynę przez okno ale ona na koniec jednak przeżyła.Czyli zginął ten chłopak co jej pomagał i to on został zabity ostatecznie ,no bo ten piesek mnie zmylił trochę ;).No ogólnie jak na pierwsze wejście Jasona do akcji było nawet niezle ,tyle że ta twarz jeszcze była mało przerażająca :).