Przypomniała mi się ta bajka na angielskim, kiedy czytaliśmy prolog (po angielsku, oczywiście). Chociaż teraz jestem na nią za duży :( i pewnie by mnie już trochę nudziła, to jest to w końcu genialny Disney. 10/10 No i oczywiście - piękna muzyka w prologu.
Facet, 22 lata. Obejrzałem ją niedawno (kilka dni temu) i się rozkleiłem. Oglądaj bez obaw - w przeciwieństwie do innych Disneyów ten z czasem nie traci, tylko zyskuje ;)