Czemu oceny disney'owskich klasyków tak spadły?? "Piekna i Bestia" 7,8? "Mała Syrenka" 7,7?? "Aladyn" 7,9?? Jeszcze niedawno te filmy miały średnie powyżej 8, co się dzieje?? Czyżby era shrekopodobnych szmelców tak bardzo zaćmiła ludziom oczy???
Też mnie to irytuje. Zwłaszcza, jak jednego dnia patrzę, a moje ukochana bajka (Piękna i Bestia) spadła w rankingu bajek, z zaszczytnego 8 miejsca pierwszej dziesiątki, na 14.;/ A co się wyżej znajduje? Według mnie najbardziej zawyżona, przereklamowana bajka jaką kiedykolwiek widziałam - Madagaskar. Aż mnie szlag trafia, jak coś takiego widzę! ;(
Wg mnie nota zdecydowanie za niska. Piękna, bajka którą, wstyd się przyznać, dopiero dzisiaj obejrzałam po raz pierwszy. Widać do niektórych rzeczy trzeba dojrzeć ;)
Tak, bo dzisiaj ludzie szukaja. czegoś jak Hanka Mutantka, Dżonaski i inne szmiry, a więc nie interesuje ich "jakaś tam bajka" :C to przykre, że tak wiele młodych ludzi dzisiaj nie ma dzieciństwa....
W większości tak, ale są jeszcze dzieci " z gustem". Mój 6-letni kuzyn wolał w telewizji od Madagaskara obejrzeć Wall-ego. A siostrzenica mojej kumpeli poprosiła żeby jej puścić Piękna i Bestię. A jaka wpatrzona cichutko oglądała ten film ;). TAK właśnie działają na nas prawdziwe filmy - zastanawiają nas, wciągają...Oczywiście nie zamierzam tępić komedii takich jak Shrek. Takie też są fajne ;).
W takich czasach żyjemy prosze Państwa.. Gdzie filmy sprzed kilku lat to dla dzisiejszej młodzieży to skamieliny, stare i nudne bo nie ma efektów specjalnych, animacji komputerowych i tym podobnych głupstw.. Wychowana na naszych klasach, facebookach, i i durnych filmach typu hellboy młodzież, wogóle nie dostrzega piękna, mają jakiś wypaczony system wartości, aż mi się żyć odechciewa jak na to patrzę... Swojej córce serwuje klasyki disneya i mam nadzieję, że coś z niej wyrośnie.